Podczas meczu Manchesteru United z Crystal Palace Lisandro Martinez doznał poważnej kontuzji, która wywołała sześciominutową przerwę w grze. Jak podaje "The Sun", argentyński obrońca uszkodził kostkę podczas starcia z Ismailą Sarrem.
Martinez próbował przejąć piłkę i wówczas uderzył się w kolano, co spowodowało upadek. Na boisko natychmiast wbiegli fizjoterapeuci, aby udzielić mu pomocy. Po kilkuminutowej pomocy zawodnik został zniesiony z murawy na noszach.
To wydarzenie wywołało duże emocje zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. Martinez w 82. minucie meczu opuścił boisko we łzach, co tylko pokazuje, jak mocno odczuł to zdarzenie.
Kontuzja Argentyńczyka to kolejny problem dla Manchesteru United, który w tym sezonie spisuje się fatalnie. W spotkaniu 24. kolejki "Czerwone Diabły" przegrały na własnym boisku 0:2.
Wynik ten sprawił, że Crystal Palace wyprzedziło rywala w tabeli Premier League. Obecnie Manchester United z dorobkiem 29 punktów zajmuje odległe 13. miejsce. Po zatrudnieniu Rubena Amorima w miejsce Erika ten Haga, gra zespołu nie uległa poprawie.
ZOBACZ WIDEO: Przeniósł się do nowego klubu. Na miejscu czekała na niego legenda