Bundesliga: nudy na Mercedes-Benz Arena. Bezbarwna Borussia M'gladbach gorsza od VfB Stuttgart, epizod Kamińskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Alex Grimm / VfB Stuttgart — Getty Images / Alex Grimm / VfB Stuttgart

Tomasz Rosiński 11.02.2018, 17:40

Niedzielny mecz na Mercedes-Benz Arena nie zachwycił. Spotkanie było toczone w wolnym tempie i mało było sytuacji podbramkowych. Jednak dla VfB Stuttgart najważniejsze jest skromne zwycięstwo 1:0 z Borussią M'gladbach. Kamiński wszedł w końcówce.

W tym artykule dowiesz się o:

Borussia M'gladbach

Bundesliga

VfB Stuttgart

W swoich ostatnich spotkaniach zarówno VfB, jak i Borussia spisały się słabo. W niedzielę obie ekipy chciały poprawić sobie humory i w końcu zwyciężyć, a więcej szans na sukces dawano drużynie z Moenchengladbach, która plasowała się na 10. miejscu w tabeli.

Jednakże od początku meczu na boisku lepiej prezentowali się gospodarze, którzy szybko, bo już w 5. minucie, objęli prowadzenie za sprawą Daniela Ginczka. Niemiecki napastnik trafił do siatki w sytuacji sam na sam z Tobiasem Sippelem. W tej akcji świetnym - otwierającym drogę do bramki - podaniem obsłużył go Mario Gomez.

Później przez długi czas wiało nudą, ponieważ żadna z ekip nie była w stanie stworzyć sobie dogodnej okazji do strzelenia gola. Podopieczni Dietera Heckinga chcieli odpowiedzieć rywalom, ale nie mieli argumentów, żeby zagrozić defensywie drużyny z Mercedes-Benz Arena. Gracze Źrebaków wymieniali dużo podań, lecz nic z tego nie wynikało.

Po zmianie stron Borussia M'gladbach starała się zagrać odważniej, a aktywny był Raffael, który zmienił Vincenzo Grifo. Kibice oglądający tę konfrontację mogli narzekać na brak emocji.

Tak naprawdę po raz pierwszy pod bramką strzeżoną przez Rona-Roberta Zielera zagotowało się w 79. minucie. Wówczas minimalnie obok słupka przestrzelił Josip Drmić, który po tym uderzeniu tylko złapał się za głowę.

W 90. minucie na boisku pojawił się polski obrońca VfB, Marcin Kamiński i występował tylko przez około 240 sekund.

Ostatecznie gospodarze dowieźli wiktorię do końcowego gwizdka sędziego i zapisali na swoim koncie cenne 3 punkty do tabeli Bundesligi.

Bundesliga, 22. kolejka:

VfB Stuttgart - Borussia M'gladbach 1:0 (1:0) 1:0 - Daniel Ginczek 5'

#	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Bayern Monachium	34	27	3	4	92:28	84
2	Schalke 04 Gelsenkirchen	34	18	9	7	53:37	63
3	TSG 1899 Hoffenheim	34	15	10	9	66:48	55
4	Borussia Dortmund	34	15	10	9	64:47	55
5	Bayer 04 Leverkusen	34	15	10	9	58:43	55
6	RB Lipsk	34	15	8	11	57:53	53
7	VfB Stuttgart	34	15	6	13	35:36	51
8	Eintracht Frankfurt	34	14	7	13	45:45	49
9	Borussia M'gladbach	34	12	9	13	46:52	45
10	Hertha Berlin	34	10	13	11	43:46	43
11	Werder Brema	34	10	12	12	37:39	42
12	FC Augsburg	34	10	11	13	43:46	41
13	Hannover 96	34	10	10	14	43:53	40
14	1.FSV Mainz 05	34	9	9	16	38:52	36
15	SC Freiburg	34	8	12	14	32:56	36
16	VfL Wolfsburg	34	6	15	13	36:48	33
17	Hamburger SV	34	8	7	19	29:53	31
18	1.FC Koeln	34	5	7	22	35:70	22

ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana VfB Stuttgart, epizod Kamińskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: