W piątek do Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił, że z parkingu przed blokiem zniknęło Porsche. Policjanci rozpoczęli akcję poszukiwania skradzionego samochodu. Udało się go namierzyć dzięki zamontowanemu nadajnikowi GPS. Dzięki temu ustalono, że pojazd znajduje się na posesji w Chojnicach.
W trakcie przeszukania nieruchomości funkcjonariusze z Chojnic znaleźli nie tylko skradzione Porsche Macan, ale także Peugeota 508, który również był poszukiwany przez policję. Pojazd został skradziony we Wrześni. Na posesji znaleziono również części samochodowe, które najprawdopodobniej należały do innych wcześniej ukradzionych pojazdów.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy byli zaskoczeni przeprowadzoną akcją. 27-letniemu piłkarzowi Chojniczanki Chojnice zarzucono kradzież z włamaniem, za co grozi 10 lat pozbawienia wolności. Z kolei jemu wspólnikowi postawiono zarzut paserstwa. Może on trafić do więzienia na pięć lat.
Michał M. został przewieziony do Myślenic, gdzie złożył zeznania i na wniosek prokuratury został aresztowany na trzy miesiące. Z kolei jego 46-letni wspólnik otrzymał środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Dla M. oznacza to spore problemy. 27-latek od dwóch lat był zawodnikiem Chojniczanki Chojnice i w jej barwach rozegrał 39 meczów. Był podstawowym obrońcą lidera Nice I ligi. Klub poinformował, że wobec piłkarza zostaną wyciągnięte konsekwencje i wkrótce zostanie z nim rozwiązany kontrakt. Jak na oficjalnej stronie poinformowała Chojniczanka, M. "z powodów osobistych nie uda się na obóz. Klub złożył już wniosek do PZPN-u o rozwiązanie kontraktu z winy zawodnika". Dodajmy, że w mediach społecznościowych M. pisał, że pracuje w komisie samochodowym.
Michał M. w przeszłości reprezentował takie kluby jak Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Zawisza Bydgoszcz czy Zagłębie Lubin (jako młodzieżowiec).
ZOBACZ WIDEO: Serie A: Napoli ugasiło pożar. Dublet Mertensa, Zieliński był zmiennikiem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]