25-latek przyjechał do Opola na początku okresu przygotowań. Tomas Mikinic przekonał do siebie trenera Mirosława Smyłę postawą na treningach i w sparingu ze Ślęzą Wrocław. Skrzydłowy strzelił dwa gole, a ponadto wywalczył rzut karny. We wtorek podpisał kontrakt z Odrą Opole. Wcześniej klub nie afiszował się z personaliami testowanego.
- Podobał mi się sposób, w jaki poruszał się po boisku. Jego zadziorność, szybkość, dynamika, odpowiednie przygotowanie techniczne. To ciekawa postać. Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale mam nadzieję, że będzie sprzedawać swoje umiejętności w lidze - mówi trener Smyła.
Mikinic grał w rundzie jesiennej w MFK Lokomotivie Zvolen na zapleczu słowackiej ekstraklasy. W 14 meczach strzelił cztery gole, a przy trzech asystował. Wcześniej w barwach Spartaka Trnava wystąpił w ośmiu spotkaniach w eliminacjach Ligi Europy i w rywalizacji z maltańskim Hibernians FC zdobył dwie bramki. Był powoływany do juniorskich reprezentacji Słowacji.
- Pojawiła się okazja, żeby pozyskać zawodnika z dobrym życiorysem, z kilkoma meczami rozegranymi w eliminacjach Ligi Europy, za w miarę rozsądne pieniądze, dlatego wykorzystaliśmy ją. Krążyła w nas myśl o zwiększeniu rywalizacji na skrzydle i oby nasz nowy zawodnik pomógł w rundzie wiosennej - cytuje prezesa Karola Wójcika strona Odry.
Beniaminek jest wiceliderem Nice I ligi po rundzie jesiennej. Mikinic jest jego drugim wzmocnieniem w zimowym okienku transferowym. Wcześniej Odra zakontraktowała Mateusza Czyżyckiego. Klub opuścili Michał Sypek i Paweł Wojciechowski.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"