Niesamowity Harry Kane. Pobił Lewandowskiego i Messiego

Getty Images / MacNicol / Na zdjęciu: Harry Kane
Getty Images / MacNicol / Na zdjęciu: Harry Kane

Harry Kane został najskuteczniejszym zawodnikiem w 2017 roku. Anglik ustrzelił kolejny hat-trick, a to oznacza, że ani Robert Lewandowski, ani Lionel Messi nie dopadną już Anglika.

56 bramek w 52 meczach - oto niesamowity rok Harry'ego Kane'a w barwach Tottenhamu Hotspur oraz reprezentacji Anglii. W Boxing Day popisał się hat-trickiem w starciu z Southampton i nie tylko odkleił się od Edinsona Cavaniego, Cristiano Ronaldo i Roberta Lewandowskiego, ale przede wszystkim wyprzedził Lionela Messiego. Argentyńczyk mógł mieć jeszcze cień nadziei, że Kane nie dopadnie go.

Tymczasem jego trzy trafienia sprawiły, że ma już 56 goli i tak właśnie kończy rok. Kolejny mecz rozegra dopiero na początku stycznia, więc w ścisłej czołówce nie dojdzie już do żadnych przetasowań.

To oznacza też, że Robert Lewandowski kończy 2017 rok na trzeciej pozycji. Dla niego i tak jest to rekordowe osiągnięcie. Nigdy wcześniej nie strzelił aż 53 bramek.

Warto też dodać, że przez ostatnie siedem lat pierwsze miejsce dzielili między sobą Lionel Messi i Cristiano Ronaldo.

Najskuteczniejsi zawodnicy 2017 roku:

MZawodnikBramkiWystępyDrużyny
1. Harry Kane 56 52 Tottenham Hotspur/Anglia
2. Leo Messi 54 64 FC Barcelona/Argentyna
3. Robert Lewandowski 53 55 Bayern Monachium/Polska
- Cristiano Ronaldo 53 60 Real Madryt/Portugalia
- Edinson Cavani 53 62 Paris Saint-Germain/Urugwaj


ZOBACZ WIDEO Juventus lepszy od Romy, Szczęsny uratował mistrza przed stratą punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Komentarze (11)
avatar
Forest1997
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetny napastnik w ogóle jestem ciekaw gdzie się podziewa "Majster Krzychu" który Kane'a nazywał kłodą i twierdził, że Lukaku jest znacznie lepszy zarówno od niego jak i Lewandowskiego :D. Ten Czytaj całość
avatar
Manuel
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Faktycznie niesamowity Harry - 56 bramek i aż 6 razy strzela w meczach hat-tricka 
Plotzek
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wszystkie jego ostatnich sześć goli obejrzałem. Lewy znowuż się dał wyrolować. Na Anglika grali koledzy, na Lewego nie. 
avatar
ArturoRM
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
I to się nazywa fantastyczny napastnik a nie jakiś Lewandowski który ma cieniasków w lidze i strzela im do pustej bramki gole. 
avatar
Manuel
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozwala mnie to zapytanie na zielonym pasku ,czy Lewandowski w 2018 roku strzeli przynajmniej 50 bramek ? Może strzeli 100 ku zachwytowi fanów , będzie co podziwiać.