Skończyła się cierpliwość wobec Benzemy. Francuz został wygwizdany przez fanów Realu

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Stringer / Na zdjęciu: Sergio Busquets (z lewej) walczy o piłkę z Karimem Benzemą (z prawej)
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Stringer / Na zdjęciu: Sergio Busquets (z lewej) walczy o piłkę z Karimem Benzemą (z prawej)

Real Madryt przegrał z Barceloną, a fani szybko znaleźli kozła ofiarnego. Swoją złość wyładowali na Karimie Benzemie, który schodził z boiska przy głośnych gwizdach. To może zdeterminować władze do... walki o Roberta Lewandowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Fani Realu Madryt muszą poradzić sobie z kolejnym upokorzeniem w tym sezonie. Tym razem jest wyjątkowo bolesne, bo ból zadała FC Barcelona. Duma Katalonii w pierwszej połowie miała sporo problemów z mistrzem Hiszpanii, ale po zmianie stron pokazała wielką klasę. Katalończycy trzy raz pokonali Keylora Navasa i hiszpański klasyk sprawił, że Real traci do Barcy już czternaście punktów i powoli musi godzić się z tym że nie obroni tytułu.

Wielu zawodników zawiodło, ale tylko jeden spotkał się z ostrą reakcją kibiców. To Karim Benzema, który opuścił boisko w 66. minucie. W tej chwili mnóstwo fanów na trybunach Santiago Bernabeu zaczęło gwizdać na swojego napastnika. Francuz mógł tylko ze spuszczoną głową opuścić murawę.

Napastnik Królewskich znowu nie zagrał wielkiego meczu. Raz był bliski strzelenia gola, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Kibicom jednak nie chodzi tylko o mecz z Barcą. Ich cierpliwość się skończyła, bo Benzema rozczarowuje od wielu miesięcy.

Statystyki francuskiego piłkarza są wymowne. We wszystkich rozgrywkach w tym sezonie wystąpił dziewiętnaście razy. Jego dorobek to pięć bramek. Ostatni raz trafił do siatki 25 listopada. Obecnie ma na koncie sześć meczów bez strzelonego gola.

Hiszpańskie media od dłuższego czasu zwracają uwagę, że słabsze wyniki drużyny Zinedine'a Zidane'a w tym sezonie wynikają m.in. z braku klasowego snajpera. Dlatego co jakiś czas pojawiają się plotki, że prezydent Florentino Perez jest zdeterminowany, aby do Madrytu w końcu sprowadzić Roberta Lewandowskiego.

Polak zakończył 2017 rok z dorobkiem 53 bramek. Benzema nie ma nawet połowy z tego. Przez dwanaście miesięcy pokonał bramkarzy 14 razy. Dorobek bardzo marny jak na to, że gra w jednej z najlepszych drużyn na świecie.

ZOBACZ WIDEO Dani Carvajal z czerwoną kartką w meczu z Barceloną [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: