W meczu z Paris Saint-Germain Robert Lewandowski strzelił bramkę na początku spotkania, co na pewno dało jego Bayernowi Monachium spory luksus. Ostatecznie monachijczycy wygrali 3:1. Polak zebrał pozytywne oceny, choć nie od wszystkich.
Największy niemiecki dziennik, "Bild", ocenił Polaka na 3 w skali od 6 do 1 (gdzie 1 jest najwyższą notą). Tabloid zaznaczył, że nasz napastnik, który ze swoją nową fryzurą wygląda dość staro, popisał się zimną krwią przy uderzeniu z pięciu metrów. Potem jednak niczym się nie wyróżnił. Najwyższe noty (1) gazeta wystawiła trzem piłkarzom. To: Sven Ulreich, Corentin Tolisso oraz Kingsley Coman.
Również większość innych gazet i portali oceniło tę trójkę najwyżej.
Więcej dobrych słów dla Polaka miała monachijski "Abendzeitung", który dał mu "dwójkę" i zaznaczył, że Polak strzelił swoją 50. bramkę w europejskich pucharach i 43. w Lidze Mistrzów. Poza tym był cały czas "pod grą" i stwarzał zagrożenie dla przeciwników.
Inna gazeta z Monachium - "Tageszeitung" - wystawiła Lewandowskiemu notę "2", jedną z najlepszych w drużynie.
ZOBACZ WIDEO "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]