Żenująca symulacja Jamesa Rodrigueza. Udawał, że rywal uderzył go w twarz (wideo)

Mamy mocnego kandydata do najgorszej symulacji sezonu. James Rodriguez "popisał się" swoimi umiejętnościami aktorskimi w meczu z Koreą Południową.

W tym artykule dowiesz się o:

Do feralnej sytuacji doszło w 63. minucie meczu Kolumbia - Korea Południowa. Przy stanie 0:2 Kim Jin-Su walczył o piłkę z Jamesem Rodriguezem. Koreański obrońca padł po starciu z graczem Bayernu Monachium.

Przy niekorzystnym rezultacie Rodriguez podniósł rywala, by ten nie kradł cennego czasu. Podczas wstawania Jin-Su machnął ręką, ale nie trafił przeciwnika. Ten padł niczym rażony piorunem. Powtórki dokładnie pokazują, że symulował.

Sytuacja z 63. minuty:

Mecz zakończył się zwycięstwem Korei Południowej 2:1.

ZOBACZ WIDEO: Artur Boruc pożegnał się z reprezentacją Polski

Komentarze (9)
avatar
crazymouse
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie dziwie sie że tak zrobił w końcu grał w Realu a tam same płaczki ,uczył sie na bank od Ronaldo Mur beton 
avatar
Ryszard Więckowski
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja widzę,że defakto go uderzył :) :) :) 
avatar
The-Wraith
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba lepszym aktorem by był niż jest piłkarzem ;) 
avatar
zadziwiony
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powalił go "cios wibrującej ręki" i mam nadzieję że na jakiś czas zniknie z boiska. 
avatar
dziad956
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
to nie ma nic wspólnego ze sportem a wręcz przeciwnie deprecjonuje wszystko co w sporcie piękne. Roczna dyskwalifikacja to minimum co powinno się stać.