Przyczyna śmierci Butchera, byłego kapitana Królewskiej Artylerii, nie jest jeszcze znana. Najprawdopodobniej nie dokonały tego osoby trzecie. Brytyjskie media podają, że Christopher po powrocie z Afganistanu, gdzie odbywał służbę, miał problemy i mógł zmagać się z depresją.
"Osobowość Chrisa, jego śmiech, współczucie dla innych, poruszało serce każdego, kto miał szczęście go znać. Zawsze stawiał innych przed sobą, był godnym zaufania towarzyszem broni. Jego życie w tragiczny sposób dobiegło końca, będziemy jednak pamiętać go i pielęgnować wspomnienia o nim" - napisała w oświadczeniu rodzina zmarłego.
"Wszyscy jesteśmy zdruzgotani tą stratą, prosimy, byście dali nam czas na żałobę i pogodzenie się z odejściem Chrisa" - dodano, dziękując zarazem za "przytłaczającą liczbę wiadomości", będących dowodem na to, jak bardzo kochany i szanowany był zmarły.
Ojciec Christophera Butchera, Terry, w latach 1980-1990 zagrał w reprezentacji Anglii 77 razy i zdobył dla niej 3 gole. Był w kadrze "Lwów Albionu" na mundialach w 1982, 1986 i 1990 roku. Jako zawodnik grał w Ipswich Town, Glasgow Rangers, Coventry City i Sunderland. Jako trener prowadził m.in. Motherwell, FC Sydney i Hibernian FC.