W sobotnim spotkaniu na Anfield padł bezbramkowy remis. Hit ósmej kolejki rozczarował, zdecydowanie więcej oczekiwano przede wszystkim od gości.
Manchester United przyjął defensywną taktykę. Po spotkaniu Jose Mourinho przyznał, że jego zespół osiągnął swój cel i wywalczył punkt, z kolei menedżer Liverpoolu Juergen Klopp narzekał na grę rywala. - Przy tak defensywnym podejściu rywala trudno o stworzenie sobie 20 sytuacji - mówił po meczu niemiecki trener.
Mourinho skrytykował były napastnik Tottenhamu Garth Crooks. "Pamiętam jak skrytykował menedżera Sama Allardyce'a ze 'zaparkowanie autobusu', gdy West Ham przed kilkoma laty świetnie zagrał na Stamford Bridge" - przypomina w swoim tekście ekspert BBC.
"Używał tego terminu wiele razy, gdy rywale jego drużyny nie grali otwartej piłki. Wybaczcie moją irytację, kiedy Mourinho stosuje tę samą taktykę, by się bronić. Sir Alex Ferguson nigdy nie zrobiłby czegoś takiego swoim kibicom, nie zdecydowałby się na tak tchórzliwą taktykę, zwłaszcza w meczu z Liverpoolem" - dodał Crooks.
"Manchester United liczący na remis na Anfield? Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola musiał się zaśmiać przed snem na myśl o tym"- zakończył.
Po remisie na Anfield Manchester United z 20 punktami zajmuje drugie miejsce w Premier League (dwa punkty straty do The Citizens). Liverpool z 13 punktami jest ósmy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: fantastyczny gol Karola Linettego [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]