Obie drużyny sezon rozpoczęły poniżej oczekiwań. Beniaminek ze Stuttgartu miał na swoim koncie 7 punktów i wygrana pozwoliłaby mu uciec od strefy spadkowej. Z kolei w Kolonii były fatalne nastroje. W siedmiu kolejkach Kozły wywalczyły tylko jeden punkt i są outsiderem Bundesligi.
W podstawowym składzie gospodarzy mecz rozpoczął Marcin Kamiński, ale już w 18. minucie musiał opuścić boisko. Powodem był uraz stawu skokowego, który uniemożliwił polskiemu obrońcy dalszą grę. Do tego czasu był pewnym punktem beniaminka.
W 37. minucie VfB objęło prowadzenie. Po szybkiej akcji Simon Terodde odegrał do Anastasiosa Donisa, a ten wyprzedził obrońców rywali i pokonał Timo Horna. Gospodarze starali się kontrolować przebieg meczu i utrzymać prowadzenie, ale goście robili wszystko, by doprowadzić do remisu.
Zespół z Kolonii dopiął swego w 77. minucie. Wtedy to na strzał z 20. metra zdecydował się Dominique Heintz. Uderzenie było na tyle precyzyjne, że golkiper gospodarzy nie zdołał skutecznie interweniować.
ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"
W końcówce było sporo kontrowersji. Arbiter kilka minut czekał na analizę zapisu wideo dotyczącą rzutu karnego dla 1.FC Koeln. Ostatecznie faulu nie było. W czwartej minucie doliczonego czasu VfB przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę. Gola na wagę wygranej zdobył Chadrac Akolo.
VfB Stuttgart - 1.FC Koeln 2:1 (1:0)
1:0 - Anastasios Donis 38'
1:1 - Dominique Heintz 77'
2:1 - Chadrac Akolo 90+4'
[multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]