[tag=20382]
Neymar[/tag] przeszedł do Paris Saint-Germain za rekordowe 222 mln euro. Francuski klub aktywował klauzulę odstępnego zawartą w kontrakcie reprezentanta Brazylii i FC Barcelona nie miała żadnych możliwości, aby zablokować transfer.
Josep Bartomeu w rozmowie z katalońskimi dziennikami "Sport" i "Mundo Deportivo" zabrał głos na temat całej sprawy. Prezydent katalońskiego klubu przyznał, że obecna Barcelona to lepszy zespół niż przed odejściem Neymara. Argumentował to przyjściem Nelsona Semedo, Paulinho, Gerarda Deulofeu i Ousmane Dembele.
Ponadto Bartomeu dodał, że według niego Neymar zachował się nie fair. Barcelona nie miała czasu na przygotowanie się na odejście gwiazdy, zapewnienie sobie następców. Prezydent dziwił się również, że piłkarz zdecydował się na odejście z najlepszego klubu świata.
Na Instagramie "Esporte Interativo" zamieściło jeden z cytatów Bartomeu, w których skarżył się, że klub "za bardzo zaufał Neymarowi i jego ojcu". Dla Brazylijczyka było tego już za wiele. "Ten prezydent to żart" - napisał w komentarzu nowy piłkarz Paris Saint-Germain.
Nowy klub Neymara jest liderem Ligue 1 z kompletem 12 punktów. Brazylijczyk zdobył w lidze trzy gole.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie wychodźmy krok do przodu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Tak, Neymar postąpił nieuczciwie wobec klubu. Dogadał się z PSG, był zdecydowany od dawna, a przez kilka długich tygodni nie puszczał pary z gęby, ograniczając się do dawan Czytaj całość
Bartomeu prezydent robi sobie jaja czy co
ale skoro on sam jest żartem to nie przejmujmy się tym prezydentem