O ewentualnym transferze 28-letniego skrzydłowego Interu Mediolan można było usłyszeć już kilka tygodni temu. Menedżer Manchesteru United Jose Mourinho mocno naciskał włodarzy klubu na jego zakup. Gdy wydawało się, że temat upadnie na dobre, nagle zapaliła się iskierka nadziei.
Ed Woodward, nazywany przez kibiców "Wilkiem z Old Trafford", nie ma zamiaru odpuszczać głównego celu transferowego Jose Mourinho i zapowiada powrót do rozmów z agentem gracza Falim Ramadanim oraz klubem z San Siro - pisze "The Mirror".
Jak dotąd Inter skutecznie torpedował starania Anglików o wychowanka Hajduka Split i dwukrotnie odrzucił propozycje z ich strony. Jednakże Woodward jest skłonny zaoferować Nerazzurrim aż 48 milionów funtów. Nagłym transferowym doniesieniom stara się jednak zaprzeczać szkoleniowiec klubu z Mediolanu Luciano Spalletti, który wcześniej namawiał go do pozostania we Włoszech i walki o Ligę Mistrzów ze swoim dotychczasowym klubem.
Zapytany o skrzydłowego po wczorajszym sparingowym spotkaniu z Realem Betis odpowiedział krótko - Jest zdecydowany żeby pozostać. Zależy mu na dobrej grze i zachowuje się jak profesjonalista.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony
Jeśli jednak te informacje się potwierdzą, wówczas Manchester United w pełni zrealizuje transferowy plan jaki przed sezonem nakreślił Mourinho. Przypomnijmy, że jak dotąd do klubu z Old Trafford dołączyli Romelu Lukaku, Nemanja Matić i Victor Lindelof.
Dość skomplikowaną sprawę jednego z głośniejszych transferów tego lata mogą jeszcze pogorszyć doniesienia o zainteresowaniu Chorwatem przez FC Barcelonę. Ten scenariusz możliwy jest jednak tylko w przypadku fiaska rozmów z Liverpoolem FC dotyczących Philippe Coutinho.