Reprezentacja Niemiec od kilku lat uchodzi za drużynę, która jest perfekcyjnie przygotowana na wielkich imprezach. Nasi zachodni sąsiedzi słyną z tego, że w miejscach pobytu sami inwestują w boisko treningowe. Na ostatnim mundialu zaskoczyli wszystkich, gdy zamieszkali w wiosce rybackiej.
- Wtedy miejsce zgrupowania było kluczem do zdobycia mistrzostwa świata - przekonuje Oliver Bierhoff, dyrektor kadry.
Niemcy szukają bazy pobytowej według prostego klucza. Ma być łatwy dostęp do boiska treningowego i lotniska. Ponadto okolica musi być bezpieczna i kameralna. W Santo Andre wszystkie warunki były spełnione. Teraz Oliver Bierhoff musi znaleźć podobne miejsce w Rosji.
Były piłkarz zdradził w niemieckich mediach zaskakujący pomysł. Jeżeli nie uda się znaleźć odpowiedniej bazy, to mistrzowie świata mogą utworzyć pole kempingowe. Wtedy Niemcy zamienią luksusowe pokoje hotelowe na drogie i pełne udogodnień kampery.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zakpił z piłkarza Realu. Film zrobił furorę (WIDEO)
- Na razie to tylko pomysł, który został przez nas przedyskutowany. Może zostać zrealizowany, gdy znajdziemy do tego odpowiednie warunki - komentuje Bierhoff.
Reprezentacja Niemiec jest liderem grupy C eliminacji do MŚ 2018. Po sześciu meczach drużyna Joachima Loewa ma pięć punktów przewagi nad drugą Irlandią Północną.