Gino Lettieri zastąpi na stanowisku trenera Korony Macieja Bartoszka. Swoją pracę rozpocznie 18 czerwca. Wtedy też kieleccy piłkarze wznowią treningi po urlopach. Nie potrwają one jednak zbyt długo, co według Włocha może stanowić pewien problem.
Ostatni mecz ligowy złocisto-krwiści rozegrają 4 czerwca w Szczecinie. Dzień później będą mogli udać się na długo wyczekiwane wakacje. - Szkoda, że ta przerwa letnia jest tak krótka. Okres przygotowawczy będzie z tego powodu ciężki - uważa 50-latek.
W jego ocenie czas między zakończeniem jednych rozgrywek a rozpoczęciem przygotowań do kolejnych powinien być znacznie dłuższy. - Z dotychczasowego doświadczenia nie znam takiego przypadku, żeby przerwa między sezonami była taka jak w ekstraklasie. Z moich obserwacji wynika, że zawodnik powinien mieć 21 a nawet 28 dni przerwy, żeby organizm się zregenerował - tłumaczy.
Lettieri nawiązał przy okazji do tego, jak to wygląda za naszą zachodnią granicą. - W Niemczech przerwa trwa 6 tygodni i tyle samo trwa okres przygotowawczy. Jest to jednak jedyna różnica, jaką do tej pory zauważyłem między polską a niemiecką ligą.
ZOBACZ WIDEO Juventus Turyn wygrał przed finałem Ligi Mistrzów - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Korona za Ojrzyńskiego, Tarasiewicza, Brosza czy PacCo do przerwy to się zgadzam, tylko jak inaczej jak nasze drużyny zaczynają kwalifikacje do europejskich pucharów w 1-2 rundzie. Czytaj całość