U Grzegorza Krychowiaka bez zmian - reprezentant Polski nadal w niebycie

Getty Images / Jeff Gross / Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Jeff Gross / Grzegorz Krychowiak

Trener Paris Saint-Germain, Unai Emery znów pominął Grzegorza Krychowiaka przy ustalaniu kadry na ligowe spotkanie. Hiszpan ostatni raz powołał reprezentant Polski do meczowej "18" ponad dwa miesiące temu.

Grzegorz Krychowiak po raz ostatni pojawił się na boisku 8 marca w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną (1:6). Polak wszedł do gry w doliczonym czasie przy wyniku 1:5, który promował do ćwierćfinału PSG. Polak nie dotknął nawet piłki, a Duma Katalonii wbiła mistrzom Francji szóstego gola, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy.

Po spotkaniu część piłkarzy PSG miała mieć do Unaia Emery'ego pretensje o to, że w kluczowym momencie sezonu sięgnął właśnie po Polaka. Od tego czasu hiszpański szkoleniowiec już ani razu nie skorzystał z usług Krychowiaka. Mało tego, ostatni raz do meczowej kadry włączył 12 marca!

Reprezentant Polski został pominięty przy ustalaniu kadry na dziesięć ostatnich spotkań PSG. Owszem, w trzech z nich nie mógł wystąpić z powodu urazu żebra, ale odkąd wrócił do zdrowia i wznowił treningi z pełnym obciążeniem, mistrzowie Francji rozegrali sześć meczów, a Emery nie powołał go na żaden z nich.

Do końca sezonu PSG rozegra jeszcze dwa ligowe spotkania z Saint-Etienne i Caen, a w finale Pucharu Francji zmierzy się z Angers. Trudno jednak spodziewać się, by Krychowiak dostał od Emery'ego szansę na pożegnalny występ.

ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Polak znalazł się w fatalnym położeniu. W 2017 roku wystąpił tylko w trzech meczach PSG, spędzając na boisku raptem 119 minut. Jak przed czerwcowym spotkaniem 6. kolejki el. MŚ 2018 z Rumunią potraktuje go Adam Nawałka? Przed marcowym starciem z Czarnogórą (2:1) selekcjonera przed podjęciem trudnej decyzji o odsunięciu Krychowiaka od gry uratowała kontuzja pomocnika, ale jak postąpi teraz, gdy los nie zdecyduje za niego?

Choć Krychowiaka ma za sobą stracony sezon, latem może być bohaterem głośnego transferu. Wychowanka Orła Mrzeżyno chcą u siebie kluby Serie A, a według włoskich mediów najbliżej mu do Interu Mediolan, który w kampanii 2017/2018 ma zamiar włączyć się do walki o czołowe lokaty Serie A.

Komentarze (2)
avatar
radek_w
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ctrl C ctrl V = kolejny artykul 
avatar
Henryk
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dobrze płacą Grześkowi to można i tak.