Łukasz Teodorczyk znowu zawiódł. Remis w hicie Jupiler League

Reuters / REUTEERS / Na zdjęciu: Daley Blind (z lewej strony)
Reuters / REUTEERS / Na zdjęciu: Daley Blind (z lewej strony)

W spotkaniu wicelidera Gentu z liderem Anderlechtem nie padły gole. Łukasz Teodorczyk przebywał na boisku przez 72. minuty. Polak zagrał słabo, miał jedną okazję bramkową.

Piłkarze Gent marząc o dogonieniu w tabeli prowadzącego Anderlechtu musieli pokonać rywala. Gospodarze jednak w pierwszej części nie zdecydowali się na przeprowadzenie szturmu na bramkę gości. Także gracze z Brukseli nie chcieli atakować. Stąd też przed przerwą obserwowaliśmy niewiele spięć podbramkowych.

Groźnie pod bramką Gentu było w 15. minucie. Wówczas Leander Dendoncker uderzył z pola karnego w kierunku dalszego słupka, ale pomylił się o metr. Czternaście minut później, po drugiej stronie boiska, po dograniu z rzutu wolnego głową niecelnie uderzył Rami Gershon.

Ciekawiej było po przerwie. W 51. minucie Moses Simon uciekł prawą stroną i dograł na przedpole, a tam nadbiegający Yuya Kubo uderzył z trudnej pozycji. Pomocnik trafił tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi strzelał niewidoczny i tracący sporo piłek Łukasz Teodorczyk. Próba Polaka po dograniu z lewej strony poszybowała wprost w bramkarza.

Wydawało się, że w końcu padnie gol dla jednej z drużyn, ale tempo gry ponownie spadło. Anderlecht do ataku ruszył od ok. 65. minuty. W 71. groźnie uderzał Hanno, Kalinić kapitalnie obronił na linii. Chwilę później plac gry opuścił bezproduktywny Teodorczyk, który na gola czeka już 661 minut.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: FC Barcelona wygrała w gorących derbach. Prezenty dla Suareza [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W końcówce gospodarze przycisnęli lidera tabeli. W 81. minucie sporo problemów miał Frank Boeckx po strzale Kalify Coulibaly'ego. Trzy minuty później bramkarz na róg wybił uderzenie z rzutu wolnego Stefana Mitrovicia. Anderlecht odpowiedział niecelnym strzałem Alexandru Chipciu.

Z remisu bardziej cieszyć mogą się goście, którzy utrzymali przewagę pięciu punktów nad wiceliderem. Do Anderlechtu może zbliżyć się Club Brugge, który swój mecz rozegra w poniedziałek.

KAA Gent - RSC Anderlecht 0:0
Składy:
KAA Gent:

Lovre Kalinić - Samuel Gigot,Stefan Mitrović, Rami Gershon - Thomas Foket, Danijel Milicević, Brecht Dejaegere (74' Briger Verstraete.), Kenny Saief - Yuya Kubo, Moses Simon (62' Samuel Kalu) - Kalifa Coulibaly,

Anderlecht: Frank Boeckx - Dennis Appiah, Uro Spajić, Kara Mbodji, Ivan Obradović - Adrien Trebel (66' Youri Tielemans), Alexandru Chipciu - Frank Acheampong (86' Massimo Bruno), Sofianne Hanni, Leander Dendoncker - Łukasz Teodorczyk (72' Isaac Kiese Thelin).

Żółte kartki: Mitrović (Gent) oraz Spajić, Mbodji, Chipciu (Anderlecht).

Sędzia: Sebastien Delfierere.

Źródło artykułu: