Lionel Messi jest na ustach fanów Barcelony z całego świata. Gol Argentyńczyka w doliczonym czasie gry przesądził o zwycięstwie jego drużyny w arcyważnym meczu z Realem Madryt (3:2). Dla 29-latka to było drugie trafienie tego wieczoru na Santiago Bernabeu, a 500. w barwach "Dumy Katalonii".
Po zakończeniu spotkania fotkę z bohaterem Barcy zrobił sobie Luis Suarez i wrzucił do sieci. Urugwajczyk w komentarzu dał jasno do zrozumienia, że to nie Pele czy Diego Maradona są najlepszymi piłkarzami wszech czasów.
"Zespół był dzisiaj wspaniały. Zaangażowanie wszystkich spektakularne. Tutaj z najlepszym zawodnikiem świata w historii. Wielkie gratulacje mój przyjacielu" - napisał napastnik katalońskiego klubu na Instagramie.
W szatni Barcelony nie mogło również zabraknąć już tradycyjnego zdjęcia drużynowego. Jedną taką fotkę opublikował Ivan Rakitić, który również wpisał się na listę strzelców w meczu z Realem. Chorwat zdradził, komu zadedykował to trafienie.
"Niesamowite zwycięstwo w El Clasico i trzy punkty w walce o triumf w La Liga. Gol dla moich dziewczyn (żony i dwóch córek - przyp. red.) i wszystkich fanów Barcy" - zaznaczył 29-letni pomocnik.
Ekipa Luisa Enrique po wygranej w Madrycie zrównała się punktami z Realem (75 pkt.) i prowadzi w tabeli ligowej dzięki lepszej różnicy bramek. "Królewscy" mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie. Do końca rozgrywek zostało pięć kolejek.
ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerwona kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]