Mistrz Włoch wybrał doskonały moment na przedłużenie współpracy z Paulo Dybalą. Nowy kontrakt został podpisany dwa dni po doskonałym występie Argentyńczyka w meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Barceloną (3:0), w którym napastnik Starej Damy ustrzelił dublet.
24-letni Argentyńczyk jest wschodzącą gwiazdą światowej piłki. W 2015 roku Juventus zapłacił za niego Palermo 32 mln euro, a dziś piłkarz wart jest dwukrotnie więcej. W 82 występach dla Starej Damy strzelił 39 goli i zaliczył 17 asyst, mając udział w bramce zespołu co 99 rozegranych minut.
Nowy kontrakt Dybali to zła informacja dla Barcelony i Realu Madryt. Na początku roku włoskie media poinformowały, że Juventus otrzymał od tych klubów oferty kupna Argentyńczyka, ale obie propozycje odrzucił. Teraz wyrwanie Dybali ze Starej Damy będzie jeszcze trudniejsze. Nie dość, że umowa została przedłużona o dwa lata, to do tego znacznie wzrosła gaża piłkarza. Według nieoficjalnych informacji od teraz ma zarabiać 7 mln euro rocznie.
Plan władz mistrza Włoch zakłada, że 24-letni Dybala stanie się symbolem klubu i wokół niego zostanie zbudowany zespół, który przywróci Juventusowi blask na europejskiej scenie. W ostatnich latach Stara Dama zdominowała Serie A, właśnie zmierza po szósty z rzędu mistrzowski tytuł, ale na triumf w rozgrywkach UEFA czeka już od 1996 roku.
ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"