Gladiator z Monako - Kamil Glik najbardziej eksploatowanym piłkarzem Europy

PAP/EPA /  	PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER

Kamil Glik jest najbardziej eksploatowanym piłkarzem pięciu najlepszych lig Starego Kontynentu. W sezonie 2016/2017 reprezentant Polski rozegrał już ponad 62 godziny!

W tym artykule dowiesz się o:

Transfer z Torino do Monaco był dla Kamila Glika awansem sportowym i finansowym. Z ekipą z Księstwa mógł spełnić ambicje gry w Lidze Mistrzów i walce o mistrzostwo kraju, których w Turynie nigdy by nie zaspokoił. Opuścił stolicę Piemontu, w której miał status idola i ruszył na podbój nowej ligi, ale błyskawicznie stał się wiodącą postacią Monaco.

Leonardo Jardim zbudował wokół Glika solidną defensywę, a do tego reprezentant Polski potwierdził, że może być przydatny także w ofensywie. Glik strzelił dla Monaco już siedem goli i jest drugim najskuteczniejszym obrońcą pięciu najlepszych lig europy - więcej bramek (8) od niego zdobył tylko Sergio Ramos z Realu Madryt.

Nad Sekwaną wszyscy zachwycają się Polakiem. "France Football" nazwał go jednym z najlepszych transferów sezonu, a "L'Equipe" wybrał go do drużyny roku 2016 Ligue 1, choć Glik występował we francuskiej ekstraklasie tylko cztery miesiące.

- To lider całej drużyny, nie tylko obrony. Jest jak wieża kontrolna. Popełnia mało błędów i potrafi strzelać gole. Skała - twierdzi były gwiazdor Monaco, Jerome Rothen.

ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie

- Kamil to bardzo doświadczony zawodnik, który wnosi dużo do naszego zespołu. To obronny potwór! W szatni nikt się go nie boi, ale gdy wchodzi na boisko... - uśmiecha się pomocnik Monaco, Bernardo Silva.

- Kamil to doświadczony obrońca, który daje nam równowagę. Od niego uczą się mniej doświadczeni Fabinho, Bakayoko, Jemerson, Sidibe, Mendy i inni młodzi piłkarze. Jest jednym z naszych liderów - dodaje trener Jardim.

Nic zatem dziwnego w tym, że szkoleniowiec stawia na Glika za każdym razem, gdy tylko może. Reprezentant Polski wystąpił w tym sezonie już w aż 38 meczach Monaco i spędził na boisku 3390 minut, czyli ponad 56 godzin! W środowym spotkaniu Pucharu Francji z Olympique Marsylia (3:4) Glik nie zagrał z powodu drobnego urazu, ale mimo to jest najbardziej eksploatowanym piłkarzem spośród pięciu najlepszych lig Starego Kontynentu: angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, niemieckiej i włoskiej.

Najbardziej eksploatowani piłkarzem pięciu najlepszych lig Europy:

ZawodnikRozegrane minutyWystępyKlub
Kamil Glik 3390 38 AS Monaco
Wes Morgan 3360 37 Leicester City
Francesco Acerbi 3330 37 US Sassuolo
Jemerson 3267 36 AS Monaco
Zlatan Ibrahimović 3210 38 Manchester United
Paul Pogba 3193 37 Manchester United
Fabinho 3168 39 AS Monaco
Koke 3121 36 Atletico Madryt
Lionel Messi 3039 36 FC Barcelona
Victor Wanyama 3023 35 Tottenham Hotspur

Do dorobku klubowego trzeba doliczyć występy w reprezentacji Polski. Glik zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka w czterech jesiennych meczach el. MŚ 2018, a to oznacza, że od początku sezonu 2016/2017 przebywał na boisku łącznie 3750 minut, czyli przeszło 62 godziny.

Komentarze (0)