Andrea Belotti gra w Serie A od sezonu 2014/2015, ale do startu bieżącej kampanii miał na koncie tylko 18 goli w 73 występach we włoskiej ekstraklasie. Teraz po 21 meczach ma w dorobku już 17 trafień i pod względem skuteczności ustępuje jedynie Edinowi Dzeko i Gonzalo Higuainowi, którzy zdobyli po 18 bramek.
24-letni Włoch znalazł się na celowniku klubów większych od Torino. W styczniu z Turynu próbował go wyciągnąć Arsenal, ale Urbano Cairo nie zgodził się go sprzedać za 65 mln euro, twierdząc, że jego napastnik wart jest nawet 100 mln euro.
W wyścigu o pozyskanie Belottiego w letnim oknie transferowym jest też Chelsea, a teraz według "La Stampy" dołączył do niego także Bayern Monachium. Fanem talentu rodaka jest Carlo Ancelotti. Belotti miałby być w zespole mistrza Niemiec pierwszym zmiennikiem Roberta Lewandowskiego albo jego następcą.
W tej chwili w Bayernie nie ma żadnej nominalnej "9", która mogłaby odciążyć kapitana reprezentacji Polski. Niewykluczone, że Belotti miałby być w Monachium następcą Lewandowskiego. Co prawda w grudniu "Lewy" złożył podpis pod nowym kontraktem, który uczynił go najlepiej opłacanym piłkarzem w historii Bundesligi, ale nie oznacza to, że wypełni go do końca. O ściągnięciu Lewandowskiego marzy bowiem Real Madryt, a to klub, w którym polski napastnik chciałby się sprawdzić.
ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)