Puchar Króla: Real Madryt za burtą! Celta Vigo awansowała do półfinału

Puchar Króla: Atletico Madryt w półfinale, cztery gole w rewanżu

W pierwszym spotkaniu Celta Vigo niespodziewanie pokonała na wyjeździe Real Madryt 2:1. Była to pierwsza porażka "Królewskich" w tym sezonie na Santiago Bernabeu. Przy tym wyniku, rozgrywki Pucharu Króla stały się priorytetem dla ekipy z Galicji i trener Eduardo Berizzo w weekend dał odpocząć kilku piłkarzom przed kluczowym rewanżem.

W środowy wieczór od początku inicjatywę przejęli "Królewscy", ale na pierwszą naprawdę groźną okazję trzeba było czekać blisko pół godziny. Piłkę po strzale z główki Cristiano Ronaldo na poprzeczkę zbił Sergio Alvarez, a dobitka Portugalczyka wylądowała na... słupku!

Zinedine Zidane miał spore problemy ze skomponowaniem "jedenastki". Początkowo ekipa wyszła w ustawieniu 4-4-2 z Casemiro (nominalny środkowy pomocnik) w roli stopera. Później Real grał w systemie 3-5-2, ale część zawodników miała wyraźne problemy ze znalezieniem swojego miejsca na boisku.

Taktyczne zmiany wpłynęły niekorzystnie na postawę Realu na tyłach. Casemiro w karygodny sposób sprezentował piłkę Iago Aspasowi, który nie potrafił wykorzystać kapitalnej sytuacji. Kilka chwil później niepilnowany przed golkiperem znalazł się John Guidetti, który przegrał pojedynek oko w oko z Kiko Casillą. Problem w tym, że bramkarz Realu tak interweniował, że nabił powracającego Danilo, a ten wpakował piłkę do własnej siatki. Brazylijczyk za swoją postawę jest krytykowany od początku sezonu, a w ostatnich 3 meczach zaliczył 2 samobóje!

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos bohaterem Realu! Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN]

Real przez długi czas nie miał pomysłu jak rozmontować defensywę gospodarzy. Do siatki udało się trafić dopiero w 62. minucie, kiedy to perfekcyjnie rzut wolny wykonał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk doprowadził do remisu 1:1 i gościom brakowało tylko jednego gola, aby doprowadzić do dogrywki.

Zidane desygnował do gry ofensywnie usposobionych Lucasa Vazqueza i Alvaro Moratę, ale podbramkowych okazji brakowało. Co więcej, w końcówce Celta znów wyszła na prowadzenie, a bramkę na 2:1 po mierzonym strzale z 17 metrów zdobył Daniel Wass. W samej końcówce mieliśmy jeszcze wielkie emocje za sprawą wyrównującego trafienia Vazqueza, który skutecznie zamknął akcję po główce Karima Benzemy. Real potrzebował 1 gola, aby awansować, jednak w doliczonym czasie gry wynik już się nie zmienił i w kolejnej rundzie znalazła się Celta Vigo.

Do półfinału wcześniej awansowały ekipy Deportivo Alaves i Atletico Madryt. W czwartek FC Barcelona przyjmie Real Sociedad (w pierwszym spotkaniu 1:0 dla "Dumy Katalonii"). Dzień później odbędzie się losowanie kolejnej rundy.

Celta Vigo - Real Madryt 2:2 (1:0)
1:0 - Danilo (sam.) 44'
1:1 - Cristiano Ronaldo 62'
2:1 - Daniel Wass 85'
2:2 - Lucas Vazquez 90'

Pierwszy mecz: 2:1.
Awans: Celta Vigo.

Składy:

Celta Vigo: Sergio Alvarez - Hugo Mallo, Facundo Roncaglia, Gustavo Cabral, Jonny Castro - Marcelo Diaz, Nemanja Radoja, Daniel Wass (89' Sergi Gomez) - Iago Aspas (90+4' Andreu Fontas), John Guidetti (84' Jozabed), Theo Bongonda.

Real Madryt: Kiko Casilla - Danilo, Sergio Ramos, Casemiro (89' Mariano Diaz), Nacho - Isco (80' Alvaro Morata), Mateo Kovacić, Toni Kroos, Marco Asensio (76' Lucas Vazquez) - Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.

Żółte kartki: Mallo, Wass, Jonny (Celta) oraz Danilo (Real).

Sędzia: Sanchez Martinez.