Arkadiusz Milik wciąż poza kadrą meczową Napoli

PAP/EPA
PAP/EPA

Arkadiusz Milik musi uzbroić się w cierpliwość i stopniowo odbudowywać formę sportową po kontuzji kolana. Reprezentanta Polski zabrakło w kadrze Napoli na wtorkowy mecz Pucharu Włoch z Fiorentiną.

13 stycznia Arkadiusz Milik wznowił treningi po 96 dniach przerwy spowodowanej kontuzją kolana. Reprezentant Polski wrócił do zdrowia w ekspresowym tempie, ale formę sportową musi dopiero odbudować.

Odkąd wznowił treningi z pełnym obciążeniem, Napoli rozegrało dwa ligowe mecze i oba te spotkania Milik obejrzał z trybun. We wtorek Azzurri zmierzą się z Fiorentiną w ramach ćwierćfinału Pucharu Włoch, ale trener Maurizio Sarri także i tym razem pominął Polaka, ustalając kadrę na spotkanie.

- Droga od powrotu do zdrowia do odzyskania formy sportowej nie jest krótka. Arek wykazał się dużym poświęceniem i profesjonalizmem, ale musimy być cierpliwi, jeśli chodzi o jego powrót do gry - tłumaczył Sarri krótko po tym, jak dostał zielone światło na wznowienie treningów z drużyną.

Pierwszy po kontuzji występ Milik ma zaliczyć w najbliższy weekend, gdy Napoli podejmie Palermo w meczu 22. kolejki Serie A. W Neapolu liczą na to, że polski napastnik wróci do odpowiedniej formy sportowej na pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, które zostanie rozegrany 15 lutego.

Według włoskich mediów Polak imponuje skutecznością na treningach Napoli, ale
trener Sarri nie musi ryzykować przedwczesnego wprowadzenia Milika do gry, ponieważ zastępujący Polaka Dries Mertens radzi sobie bardzo dobrze. Odkąd gra w roli "9", strzelił 12 goli i zaliczył pięć asyst w 14 występach.

Wtorkowy mecz Napoli - Fiorentina rozpocznie się o godz. 20:45. Transmisję z meczu przeprowadzi kanał "Polsat Sport".

ZOBACZ WIDEO Serie A: triumf Napoli na San Siro! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: