Kevin De Bruyne z pewnością zalicza się do najlepszych środkowych pomocników w historii piłki nożnej.
Przez dziesięć lat Belg był wiodącą postacią w Manchesterze City. Do dziś rozegrał w tej drużynie 413 meczów, a jego bilans to 106 goli i 174 asysty.
Wygrał z "The Citizens" wszystko, co było do wygrania. Sześć razy mistrzostwo Anglii, dwa razy Puchar Anglii i - przede wszystkim - upragniona Liga Mistrzów w sezonie 2022/23.
Jednak metryki się nie oszuka. De Bruyne ma już 33 lata i w ostatnim czasie zmagał się z kontuzjami, co miało przełożenie na liczbę rozegranych minut.
Jego kontrakt obowiązuje jedynie do 30 czerwca 2025 roku. I wiadomo już, że nie zostanie przedłużony. De Bruyne poinformował w swoich mediach społecznościowych, że po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z Manchesteru City.
- Każda historia kiedyś się kończy, ale to zdecydowanie był najlepszy rozdział - napisał Belg.
'
Co dalej? Pewnie dowiemy się w najbliższym czasie. Spekulowano o możliwej przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej lub MLS.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
PIEKNA HISTORIA.....
BRAWO