Robert Pich: W grze było dużo przypadku

W pierwszym meczu sparingowym w zimowym okresie przygotowawczym Śląsk zremisował 3:3 z Wartą Poznań. W WKS-ie wystąpił Robert Pich, który niedawno ponownie został zawodnikiem wrocławskiego klubu.

Słowak Robert Pich to piłkarz doskonale znany wszystkim kibicom Śląska Wrocław. W barwach WKS-u zaliczył w sumie 81 meczów, w których strzelił 14 goli. Niedawno po raz trzeci został piłkarzem wrocławskiego klubu.

Pich po podpisaniu kontraktu szybko udał się na obóz przygotowawczy do Trzebnicy, by pod okiem Jana Urbana przygotowywać się do rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy. W środę Słowak wystąpił w sparingu WKS-u z II-ligową Wartą Poznań. Na boisko wszedł od początku drugiej połowy. Wrocławianie to spotkanie zremisowali 3:3.

- O grze dużo powiedzieć nie można, bo nawet ciężko się biegało. Cieszę się na wyjazd do Turcji, bo będziemy mogli więcej rzeczy z piłką zrobić. Tam też dopiero sparingi będą wartościowsze - komentował Słowak cytowany przez slaskwroclaw.pl.

- Skupialiśmy się przede wszystkim na utrzymaniu przy piłce, a w defensywie na mądrym przesuwaniu. Na wynik nie patrzymy, bo w grze było dużo przypadku - dodał.

Piłkarze WKS-u zakończyli już pierwszy obóz przygotowawczy, który miał miejsce w Trzebnicy. 23 stycznia wrocławianie udadzą się drugie zgrupowanie, które odbędzie się w tureckim Side. Ten obóz potrwa do 1 lutego (sparingpartnerzy zielono-biało-czerwonych w Turcji nie zostali jeszcze podani). Zanim jednak zawodnicy Jana Urbana udadzą się do Turcji, to rozegrają jeszcze jeden mecz sparingowy. W piątek, 20 stycznia o godz. 16.00, zielono-biało-czerwoni zmierzą się z I-ligowym Chrobrym Głogów.

ZOBACZ WIDEO Cagliari - Genoa. Wysokie zwycięstwo gospodarzy, grał Bartosz Salamon. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)