Algieria była faworytem w starciu z Zimbabwe, ale musi cieszyć się z punktu, który uratowała dopiero w końcówce. Spotkanie obydwa zespoły rozpoczęły w mocnym tempie. W 9. minucie Billiat wpadł z piłką w pole karne, ale jego strzał odbił M'Bolhi. Chwilę później ten sam zawodnik chciał przelobować bramkarza, jednak uderzył w poprzeczkę.
Trzy minuty później skutecznie odpowiedziała Algieria. Indywidualną akcję przeprowadził Riyad Mahrez, który precyzyjnym strzałem w kierunku dalszego słupka trafił do bramki. Radość faworytów spotkania trwała jednak krótko. W 17. minucie świetnym strzałem z trudnej pozycji, z boku bramki popisał się Kudakwashe Mahachi. Bramkarz odprowadził piłkę wzrokiem, a ta przy słupku wtoczyła się do siatki.
W kolejnych minutach trwała wyrównana rywalizacja. Zimbabwe niespodziewanie postawiło trudne warunki Algierczykom. W 29. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul z boku "szesnastki". "Jedenastkę" wykonywał Nyasha Mushekwi i pewnie wykorzystał szansę.
Przegrywając Algieria zaatakowała, ale nie potrafiła stworzyć sobie dogodnej okazji. Podobnie obraz gry wyglądał po zmianie stron. To Zimbabwe, za sprawą Billiata, mogło zdobyć kolejnego gola, jednak M'Bohli zachował w bramce czujność. W 58. minucie wydawało się, że będzie 2:2. Jednak po strzale głową Bensebainiego piłka trafiła w poprzeczkę. Kwadrans później Muroiwa chciał wybić piłkę po dograniu we własne pole karne i... trafił w poprzeczkę.
W 81. minucie Malajila mógł dobić Algierczyków, ale jego strzał obronił bramkarz. Niewykorzystana sytuacja zemściła się. Mahrez po raz kolejny wziął ciężar gry na siebie, przeprowadził indywidualną akcję i uderzył nie do obrony.
Pomimo ataków reprezentantów Algierii więcej goli w meczu już nie padło. Obydwa zespoły z rozczarowaniem opuszczały plac gry.
Algieria - Zimbabwe 2:2 (1:2)
1:0 - Mahrez 12'
1:1 - Mahachi 17'
1:2 - Mushekwi (k.) 29'
2:2 - Mahrez 82'
Algieria: M'Bolhi - Belkhiter (46' Meftah), Mandi, Bensebaini, Ghoulam - Mahrez, Guedioura, Bentaleb, Brahimi - Soudani (77' Ghezzal), Slimani.
Zimbabwe: Mkuruva - Nhamoinesu, Zvirekwi, Muroiwa, Bhasera - Billiat, Katsande, Mahachi, Phiri – Musona (11' M. Rusike), Mushekwi (78' Malajila).
Żółte kartki: Belkhiter (Algieria) oraz M. Rusike (Zimbabwe).
ZOBACZ WIDEO Wymęczone zwycięstwo Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]