"Pewność siebie" w Legii Warszawa

PAP / Maciej Kulczyński
PAP / Maciej Kulczyński

W 17. kolejce Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa pokazała Śląskowi Wrocław miejsce w szeregu. Zespół ze stolicy wygrał 4:0. - Cieszy ta pewność siebie w nas. Tak sobie założyliśmy, tak chcieliśmy - mówił Arkadiusz Malarz.

Legia Warszawa już po siedmiu minutach meczu ze Śląskiem Wrocław prowadziła 3:0, a ostatecznie zwyciężyła 4:0. W niedzielę wrocławianie nie byli w stanie przeciwstawić się drużynie ze stolicy.

- Myślę, że każdy z nas wychodząc na to spotkanie był przekonany już w tunelu, że ten mecz wygramy. Jest w nas duża motywacja, duża pewność siebie. Znamy swoje umiejętności, wiemy na co nas stać. Wszystko zależy od nas. Jeżeli będziemy wychodzić na każde spotkanie tak jak na to - zdeterminowani, zmotywowani, konsekwentnie dążący do celu, to będziemy wygrywać z każdym - mówił po meczu Bartosz Bereszyński.

Pewność siebie to dziś mocna strona zespołu mistrza Polski. - Cieszy ta pewność siebie w nas. Tak sobie założyliśmy, tak chcieliśmy. Fajnie się wszystko poukładało. (...) Chcemy cały czas się rozwijać, robić to, co robimy i iść w dobrym kierunku - komentował Arkadiusz Malarz.

Cztery bramki w Dortmundzie, cztery we Wrocławiu, a jeszcze w 16. kolejce Lotto Ekstraklasy drużyna ze stolicy wygrała 4:1 z Jagiellonią Białystok. Legia jest teraz bardzo skuteczna, a ze Śląskiem sama nie straciła gola. - Dobrze zaczęliśmy to spotkanie i to cieszy. Po meczu troszeczkę się śmialiśmy w szatni, że życie trochę nam oddaje. Ze Śląskiem zagraliśmy na zero z tyłu, z czego się cieszymy. Mogliśmy jeszcze w drugiej połowie dołożyć jedną lub dwie bramki. Idziemy w dobrym kierunku - powiedział bramkarz drużyny z Warszawy.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Mecz Legii z BVB? Masakra piłą mechaniczną (źródło: TVP SA)

Źródło artykułu: