Premier League: Arcyciekawe derby Londynu, trudna wyprawa drużyny Artura Boruca

Ekipa ze Stamford Bridge w minionym pięcioleciu nie przegrała ani jednego domowego spotkania z Kogutami. W dwóch przypadkach wysoko zwyciężała (4:0 i 3:0), zaś w trzech pozostałych notowano remisy.

Ciekawie może być na Turf Moor. Burnley podejmie Manchester City. W najnowszej historii Obywatele gościli na tym obiekcie raz i polegli tam 0:1. Faworytem są podopieczni Pepa Guardioli, ale biorąc pod uwagę fakt, że z sześciu ostatnich ligowych potyczek wygrali zaledwie dwie, mogą mieć w starciu z beniaminkiem kłopoty.

Nierówno gra w minionych tygodniach Arsenal, jednak w niedzielę teoretycznie czeka go dość łatwe zadanie. Kanonierzy podejmą AFC Bournemouth Artura Boruca. Z tym przeciwnikiem mierzyli się w ubiegłym sezonie i pokonali go na Emirates Stadium 2:0.

Zdecydowanymi faworytami swoich spotkań wydają się też Liverpool i Manchester United, choć i one z najbliższymi przeciwnikami notowały w przeszłości wpadki. Na Anfield przyjedzie Sunderland, który w minionym pięcioleciu aż trzykrotnie uniknął tam porażki. Na Old Trafford zagości z kolei West Ham United. Młoty z czterech meczów z Czerwonymi Diabłami przegrały trzy, a jeden zremisowały.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Niemiecki dziennikarz: To było jak mecze gwiazd!