W Gdyni szykują się interesujące zawody. Szkoda, że niedzielne spotkanie zobaczy jedynie 3500 kibiców. To kara za ostatnie wydarzenia na trybunach, które miały miejsce podczas meczu Arki z Lechią Gdańsk.
Początkowo stadion miał być zamknięty w całości, ale później decyzję zmieniono i dopuszczono zorganizowane grupy dzieci (w liczbie nieprzekraczającej 999 osób). W środę Komisja Odwoławcza PZPN uwzględniła odwołanie Arki i podjęła ostateczną decyzję.
- Dla zawodnika, który jest przyzwyczajony, że ma gorącą atmosferę na każdym meczu, nie jest to przyjemne. Musimy szanować tę decyzję, cieszymy się, że chociaż tyle osób będzie obecnych na stadionie - mówi Miroslav Bożok, kapitan żółto-niebieskich.
Arka ostro przepracowała przerwę w rozgrywkach. W Gdyni zdają sobie sprawę, że w ostatnim czasie drużyna spisuje się poniżej oczekiwań. Żółto-niebiescy pozostają bez wygranej w Lotto Ekstraklasie od dwóch miesięcy! Po raz ostatni podopieczni Grzegorza Nicińskiego wygrali 19 września z Cracovią 1:0.
ZOBACZ WIDEO Świetny rok Nawałki. "Dobrze, że to Polak, w końcu nie musimy mieć kompleksów"
- Zawodnicy dostali trzy dni wolnego, a potem plan był przygotowany tak, aby być w pełnej gotowości na mecz z Bruk-Betem Termalicą. Gramy do 20 grudnia, dlatego robiliśmy wszystko, aby w tym okresie przygotować się na te pięć meczów - podkreśla Grzegorz Niciński, szkoleniowiec Arki Gdynia.
W obozie Czesława Michniewicza również nie panują ostatnio najlepsze nastroje. Do 11. kolejki Bruk-Bet był wespół z Jagiellonią Białystok liderem Lotto Ekstraklasy, ale w 11. serii spotkań tylko zremisował przed własną publicznością z zespołem Michała Probierza, a trzy następne mecze przegrał i spadł z ligowego podium.
- Mieliśmy dwa tygodnie na to, żeby przeanalizować to, co się działo w ostatnich meczach. Wiemy, że Arka większość punktów zdobywa u siebie. Jest groźna i strzela dużo goli. Będą kibice na stadionie i dla nas to też dodatkowa motywacja - przyznaje Michniewicz, dla którego będzie to spotkanie wyjątkowe. Szkoleniowiec "Słoni" jest gdynianinem, w przeszłości pracował w Arce.
Jego klasę docenia Niciński, obecny szkoleniowiec żółto-niebieskich.
- Czesław Michniewicz jest uznanym trenerem w Polsce. Ma swoje osiągnięcia, zdobywał trofea. Będzie chciał pokazać się w Gdyni - mówi.
Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica / niedziela, 20.11.2016 godz. 15:30
Przewidywane składy:
Arka: Jałocha - Zbozień, Sołdecki, Sobieraj, Warcholak - Kakoko, Hofbauer - Marcus, Szwoch, Bożok - Abbott.
Bruk-Bet: Pilarz - Fryc, Putiwcew, Stano, Guilherme Sitya - Guba, Kupczak, Jovanović, Stefanik, Misak - Gergel.