Atletico - Real: Królewscy panują w Madrycie! Ronaldo wciąż jest wielki!

PAP/EPA / EMILIO NARANJO
PAP/EPA / EMILIO NARANJO

Real Madryt zwycięski w derbach! Gracze Zinedine'a Zidane'a pokonali na wyjeździe Atletico 3:0. Wszystkie bramki dla gości zdobył Cristiano Ronaldo.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed derbami znacznie większe kadrowe problemy miał Zinedine Zidane. Francuzowi  z powodu urazu wypadł skuteczny Alvaro Morata, a na występ od pierwszego gwizdka wciąż nie był gotowy inny środkowy napastnik - Karim Benzema. W tej sytuacji trener Realu na szpicy musiał postawić na ostatnio zawodzącego Cristiano Ronaldo. Tym razem Portugalczyk pokazał piłkarską klasę i przebudził się na jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie.

Już na początku spotkania mistrz Europy był bliski zdobycia gola po strzale głową, ale kapitalną interwencją popisał się Jan Oblak. Bramkarz Atletico nie miał nic do powiedzenia chwilę później. Ronaldo podszedł do rzutu wolnego, uderzył w mur, ale tym razem piłka tak odbiła się od rywala, że całkowicie zmyliła wysokiego golkipera i wpadła do siatki.

Do przerwy Atletico na własnym stadionie zupełnie nie istniało. Gospodarze nie potrafili przebić szczelnego muru rywali i jedynie statystowali na boisku. Dopiero 15-minutowa rozmowa z Diego Simeone zmieniła oblicze finalisty Ligi Mistrzów. W drugiej połowie sygnał do ataku dał Yannick Ferreira Carrasco, który strzelił tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Obudził się również lider zespołu - Antoine Griezmann. Wzorowo spisywał się jednak duet stoperów Nacho - Raphael Varane, który czyścił praktycznie wszystko na swoim przedpolu.

Napór Atletico ustał, a miejscowych kibiców ponownie uciszył Ronaldo. Portugalczyk po fatalnym błędzie Stefana Savicia wywalczył rzut karny i sam celnie strzelił z 11. metrów. Chwilę później jeden z faworytów do Złotej Piłki trafił po raz trzeci. Tym razem były zawodnik Manchesteru United wykończył wzorową kontrę i asystę Garetha Bale'a. Całą akcję zapoczątkował kolejny bohater derbów - Isco.

ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"

Real zasłużenie wygrał w derbach Madrytu 3:0, prezentując najlepszy futbol w tym sezonie. Gracze Zidane'a byli lepsi od rywala w każdym aspekcie. Świetnie spisała się linia defensywna, wszyscy piłkarze angażowali się w pressingu i w końcu na wysokim poziomie zagrał Cristiano Ronaldo. Królewscy wciąż pozostają ekipą bez porażki w tym sezonie, ale wysokim zwycięstwem w derbach zamknęli usta wszystkim krytykom.

Atletico Madryt - Real Madryt 0:3 (0:1)
0:1 - Cristiano Ronaldo 23'
0:2 - Cristiano Ronaldo (k.) 71'
0:3 - Cristiano Ronaldo 77'

Składy:

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Diego Godin, Stefan Savić, Filipe Luis - Gabi (61' Angel Correa), Koke, Saul Niguez, Yannick Ferreira Carrasco - Antoine Griezmann, Fernando Torres (61' Kevin Gameiro).

Real Madryt: Keylor Navas - Daniel Carvajal, Raphael Varane, Nacho, Marcelo - Luka Modrić, Mateo Kovacić, Isco (79' Karim Benzema) - Lucas Vazquez (Marco Asensio), Cristiano Ronaldo (83' James Rodriguez), Gareth Bale.

Żółte kartki: Gabi, Koke, Godin (Atletico) oraz Ronaldo, Vazquez (Real).

Sędzia: Fernandez Borbalan.

SD Eibar - Celta Vigo 1:0 (1:0)
1:0 - Fran Rico 9'

Czerwone kartki: Hugo Mallo /90+4', za drugą żółtą/ oraz Sergio Alvarez /90', z ławki/ (Celta).

Komentarze (14)
avatar
Szymon Wywrzos
20.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grał napędzany od tyłu jak pendolino;) 
avatar
Grzesieek Sawa
20.11.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Aż żal patrzeć na wasze wypociny. Fuksy? Co zazdrościcie że wasz Messi nie strzeliłby gola Atleti? Czy jaki Chu.. Zawsze wonty do Cr7... Chrzanić fanów Barcelony ! Tfu 
Dawid Mucha
20.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Śmieszy mnie redaktor co napisał redaktor w temacie "Ronaldo wciąż jest wielki!"
Pierwsza bramka "przypadek" odbiła się od muru i wpadła fuksem (strzał był normalny , kwestia szczęścia)
druga b
Czytaj całość
avatar
EstadioOlimpico
19.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
i jak ta Legia z nimi prawie wygrała to do dzisiaj nie czaje :D 
avatar
Adam Ceglarek
19.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Królewscy wciąż pozostają ekipą bez porażki w tym sezonie, ale wysokim zwycięstwem w derbach zamknęli usta wszystkim krytykom."
Wiecznie mało tym krytykom :)