- Reprezentacja jest marzeniem wszystkich piłkarzy, od 18 do 40 roku życia. Di Vaio, po ostatnich problemach znów zaczął grać na miarę oczekiwań, jest znakomity, zawsze w niego wierzyłem. Inzaghi? On cały czas nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Ma 35 lat, a nadal gra na bardzo wysokim poziomie. Powinien być przykładem dla innych. To piłkarz, który zawsze może przesądzać o losach meczów i nadal jest niezwykle ważny. Nie zapominajmy, że w niedalekiej przeszłości jego dwie bramki w finale Ligi Mistrzów dały triumf Milanowi - stwierdził.
- Amauri? On w tym momencie jest Brazylijczykiem, a ja rozmawiam tylko o Włochach. Kiedyś, jeśli w ogóle zostanie włoskim piłkarzem, to o nim porozmawiamy. Na razie powiem tylko tyle, że jest to optymalny zawodnik - dodał.
Italia jest liderem grupy 8 eliminacji do Mistrzostw Świata 2010, a jej głównym rywalem wydaje się być Irlandia, która jak na razie bardzo dobrze sobie radzi i ma realne szanse na wyprzedzenie Włochów po kolejnych meczach w ramach kwalifikacji.