W meczu na szczycie 12. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zremisowała bezbramkowo z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, przez co straciła pozycję lidera, ale po końcowym gwizdku jej trener Michał Probierz nie mógł się nachwalić właścicieli i zarządców klubu z podtarnowskiej wsi.
- Gratuluję właścicielom klubu świetnej bazy. Wszystkie kluby powinny przyjechać do Niecieczy i zobaczyć, że da się to zrobić bardzo szybko. Oby w całej Polsce tak to wyglądało - mówi Probierz.
Trener Jagiellonii sam w Białymstoku pracuje w spartańskich warunkach, podczas gdy do dyspozycji drużyny z Niecieczy są, i to położone przy samym stadionie, trzy pełnowymiarowe boiska: dwa z trawą naturalną, a jedno ze sztuczną nawierzchnią. Probierz ma rację - bazy treningowej maleńkiemu Bruk-Betowi z liczącej 700 mieszkańców Niecieczy może pozazdrościć niemal każdy klub Lotto Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO III liga, gr. I: ŁKS - Widzew Łódź 1:2: gol Michalskiego (źródło TVP)
{"id":"","title":""}