Statystyczny Polak czyta średnio jedną książkę rocznie. To niewiele, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że średnią tą w większości podwyższają uczniowie i studenci, poniekąd zmuszeni do lektury przez wymagania programowe. Wychodzi więc na to, że ludzie, którzy zakończyli edukację, po książki sięgają rzadko. Ta najbardziej kształcąca forma rozrywki powoli zanika.
Tym bardziej cieszy fakt, że piłkarze - których najmłodsi najczęściej oglądają w telewizji lub z wysokości trybun stadionu - angażują się w akcje promujące czytanie książek. Pierwszym lektorem zostanie szkoleniowiec stołecznego klubu, Jan Urban. - Cieszę się, że będziemy zachęcać dzieciaki do czytania. Swoim pociechom czytałem nawet jak wracałem do domu zmęczony po meczach czy treningach. Gdy grałem w Hiszpanii, również sięgaliśmy po polskie książki, bo nic tak nie rozwija języka i wyobraźni jak czytanie - ocenił trener Wojskowych.
Pierwsze spotkanie odbędzie się we wtorek w wypożyczalni nr 34 przy ulicy 6 Sierpnia 23 o godzinie 12.30. Poprowadzi je Ewa Gruda, kustosz Muzeum Książki Dziecięcej, a swoją obecność zapowiedział również zastępca Burmistrza Dzielnicy Ursynów, Bożidar Blażević. Medialnymi partnerami akcji są: TVN Warszawa, nSport, legia.com, oraz Nasza Legia.
Inicjatywa jest godna pogratulowania. Cieszy również fakt, że zawodnicy polskich klubów coraz chętniej angażują się w charytatywne akcje.
