Alex Song trafił do FC Barcelona w 2012 roku za 19 mln euro. Środkowy pomocnik nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i w ostatnich dwóch sezonach był wypożyczany do West Ham United. Kameruńczyk miał ważny kontrakt z Dumą Katalonii do 2017 roku, ale trener Luis Enrique nie był zainteresowany tym zawodnikiem.
Szczegóły transferu do Rubin Kazań nie zostały podane do publicznej informacji, ale hiszpański dziennik Sport informuje, że Song trafił do nowego klubu na zasadzie wolnego transferu.
Pomocnik jest jednym z największych niewypałów Barcelony w ostatnich latach, a katalońska gazeta jego transfer określa jako "katastrofalny". Zawodnik od sierpnia 2012 roku rozegrał 65 spotkań w barwach aktualnego mistrza Hiszpanii (44 w podstawowym składzie), zdobył gola i zaliczył 2 asysty. Za każdy sezon zgarniał 5 mln euro, a każda jego minuta na Camp Nou kosztowała klub 4600 euro.
ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec: Mamy gorące serca i chłodne głowy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}