Według "Sky Sport Italia" i "Tuttosport", Manchester City był gotowy zapłacić za Leonardo Bonucciego 45 mln euro, a zawodnikowi roczną pensję w wysokości 7 mln euro. Na transfer miał naciskać nowy menadżer Pep Guardiola, ale wszystko wskazuje, że wysiłki "Obywateli" spełzną na niczym.
Juventus Turyn odrzucił ofertę, nie dopuszczając możliwości utraty jednego z trzech podstawowych obrońców - Bonucci tworzy znakomity tercet z Andreą Barzaglim i Giorgio Chiellinim. Jego kontrakt ze "Starą Damą" obowiązuje aż do 30 czerwca 2020 roku. Jego aktualny pracodawca liczy, że zatrzyma go na Juventus Stadium jeszcze przez wiele sezonów.
Bonucci, który świetnie zaprezentował się na Euro 2016, był łączony również z Chelsea FC, gdzie pracę rozpoczyna Antonio Conte. Także w tym przypadku Juventus nie bierze pod uwagę transferu 29-latka, którego pozyskał przed sześcioma laty z AS Bari.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Lawina transferowa z udziałem Biało-Czerwonych. "Już nikt nie boi się inwestować w Polaków"