Eduardo Vargas zdobył w dwóch turniejach 10 goli dla reprezentacji Chile. W Stanach Zjednoczonych był jeszcze skuteczniejszy niż rok temu i przymierzył sześć razy do siatki przeciwnika. Dwie bramki strzelił Panamie, a cztery Meksykowi. Trafił dzięki temu do elitarnego grona autorów karety w jednym meczu Copa America. Nie musi dzielić się swoją koroną króla strzelców tak jak w poprzednim turnieju, w którym ex aequo był Jose Paolo Guerrero.
Vargas zdobył w Copa America więcej goli niż przez dwa sezony w futbolu klubowym w barwach Queens Park Rangers i TSG 1899 Hoffenheim.
- Copa to jeden z najważniejszych turniejów na świecie, a Vargas nie tylko zdobywał gole, ale również był wybierany dwa razy piłkarzem meczu. Mamy nadzieję, że da to samo Hoffenheim w następnym sezonie. To szybki napastnik z doskonałymi warunkami – powiedział Alexander Rosen, dyrektor sportowy klubu Vargasa.
Piłkarz | Reprezentacja | Gole |
---|---|---|
1. Eduardo Vargas | Chile | 6 |
2. Lionel Messi | Argentyna | 5 |
3. Gonzalo Higuain | Argentyna | 4 |
4. Alexis Sanchez | Chile | 3 |
Philippe Coutinho | Brazylia | 3 |
Clint Dempsey | USA | 3 |
7. Enner Valencia | Ekwador | 2 |
Jose Fuenzalida | Chile | 2 |
Renato Augusto | Brazylia | 2 |
Salomon Rondon | Wenezuela | 2 |
Arturo Vidal | Chile | 2 |
Erik Lamela | Argentyna | 2 |
Blas Perez | Panama | 2 |
James Rodriguez | Kolumbia | 2 |
Carlos Bacca | Kolumbia | 2 |
Ezequiel Lavezzi | Argentyna | 2 |
Edson Puch | Chile | 2 |
Złoty piłka dla najlepszego piłkarza turnieju została przyznana Alexisowi Sanchezowi. Chilijczyk z Arsenalu imponował liczbą stwarzanych sytuacji podbramkowych. Swoimi akcjami indywidualnymi tworzył przewagę na połowie przeciwnika i generował podobne zagrożenie jak Lionel Messi, a większe niż choćby James Rodriguez. Wspomniani konkurenci do nagrody grają na podobnych pozycjach i również byli typowani na gwiazdy Copa.
ZOBACZ WIDEO Copa America Centenario - finał: Argentyna - Chile (skrót) (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Przydatności Sancheza nie oddają w pełni liczby. Zdobył trzy gole i przy następnych trzech asystował, ale wypracował jeszcze kilka bramek. Choćby w półfinale z Kolumbią wywarł presję na Juanie Cuadrado, który oddał piłkę w środek pola karnego do Charlesa Aranguiza. Pomocnik nie zmarnował prezentu i strzelił na 1:0. Po chwili prowadzenie podwyższył Jose Pedro Fuenzalida, który dobił z bliska strzał właśnie Sancheza.
Najlepszym piłkarzem finału został Claudio Bravo. Bramkarz FC Barcelona przygotował najwyższą formę i koncentrację na ostatni mecz Copa America. Przez 120 minut nie wpuścił gola, choć Argentyńczycy sprawdzali jego czujność. Najbliżej zmiany wyniku był Sergio Aguero w dogrywce. Bravo popisał się fenomenalną interwencją i zatrzymał strzał głową szybujący w samo okienko.
Poza tym bramkarz reprezentacji Chile obronił jeden strzał w konkursie rzutów karnych. Doskonale wyczuł intencję Lucasa Biglii. Chwilę później Francisco Silva uderzył celnie i La Roja obronili trofeum zdobyte w 2015 roku. To wielki sukces złotej generacji Chilijczyków.
Klasyfikacje asystentów i kanadyjską wygrał Messi. Po finale nie miał jednak powodów do zadowolenia, ponieważ kibice zapamiętają głównie pudło kapitana reprezentacji Argentyny w konkursie rzutów karnych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kołodziejczyk po meczu Polaków. "To były modlitwy do Matki Boskiej Fabiańskiej"