Kohei Kato do Podbeskidzia Bielsko-Biała dołączył przed poprzednim sezonem i szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Górali. W Ekstraklasie Japończyk rozegrał 35 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Kato słynął z waleczności i nieustępliwości. W trakcie sezonu został ukarany dziewięcioma żółtymi i jedną czerwoną kartką.
Kato to dwunasty zawodnik, który po spadku z Ekstraklasy opuścił zespół z Bielska-Białej. Wcześniej z klubu odeszli Frank Adu Kwame, Adam Pazio, Krystian Nowak, Paweł Baranowski, Oleg Wierietiło, Jakub Kowalski, Wojciech Kaczmarek, Mateusz Możdżeń, Samuel Stefanik i Adam Mójta, a z Podbeskidzia odejść ma również Mateusz Szczepaniak.
Do zmian doszło również w sztabie szkoleniowym. Roberta Podolińskiego zastąpił Dariusz Dźwigała, który poprzednio pracował w Dolcanie Ząbki. W najbliższych dniach władze Podbeskidzia mają poinformować o pierwszych nowych zawodnikach, którzy będą grać w bielskim klubie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Kamil Kosowski drży przed Ukrainą. "Mam nadzieję, że nie zostaniemy poturbowani"