Piast Gliwice straci trenera i czeskie gwiazdy?

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

Ważą się losy kilku najważniejszych osób w Piaście Gliwice. Z klubu odejść mogą bowiem Radoslav Latal, Kamil Vacek oraz Martin Nespor. Najbliżej pozostania przy Okrzei jest szkoleniowiec drużyny.

Sukces wiele ma znamion. Piast Gliwice w sezonie 2015/2016 osiągnął historyczny wynik i zdobył wicemistrzostwo Polski. Ojcami tego sukcesu byli przede wszystkim trener Radoslav Latal, ale też jego rodacy - Kamil Vacek oraz Martin Nespor. Jeśli sytuacja nie ułoży się po myśli klubowych działaczy, to całej trójki w przyszłych rozgrywkach w Piaście nie będzie.

Najbliżej pozostania przy Okrzei jest Latal. Co prawda zaczyna się go łączyć z reprezentacją Czech czy Legią Warszawa (w przypadku odejścia Stanisława Czerczesowa), ale konkretów nie ma.

- Trener ma ważną umowę z Piastem jeszcze przez rok. Jest to ambitny człowiek i chce osiągać jak największe sukcesy, ale wspólnie musimy uzgodnić na jakie wzmocnienia nas wstać. Myślę jednak, że po tych rozmowach szkoleniowiec będzie zadowolony. Może oczywiście dojść do tego, że Radoslav Latal otrzyma propozycję z innego klubu i się tam przeniesie. Na tę chwilę nie ma jednak o czym mówić - powiedział Adam Sarkowicz, prezes Piastunek.

ZOBACZ WIDEO Konferencja prasowa Bogdana Zająca, Arkadiusza Milika i Bartosza Kapustki[/b] (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Większą niewiadomą jest przyszłość Vacka i Nespora. Wprawdzie gliwiczanie skorzystali z opcji pierwokupu tego pierwszego, ale bardzo możliwe, że zamieni on Gliwice na Poznań. Co do napastnika, sprawa jest bardziej złożona.

- Wykupiliśmy Kamila Vacka i tylko od niego zależy czy zostanie w klubie. Z opcji pierwokupu Martina Nespora nie skorzystaliśmy, bo nie byliśmy w stanie spełnić oczekiwań Sparty. Negocjujemy jednak kwotę transferu i walczymy o pozyskanie Martina na stałe, któremu przedstawiliśmy już nawet warunki indywidualne. Mamy pewien poziom wynagrodzeń i nie będziemy go przekraczać. Szanse oceniam 50 na 50, a poza tym daliśmy sobie czas do powrotu napastnika z urlopu. W każdym razie obaj zawodnicy są w Piaście do 30 czerwca i na pewno rozpoczną z zespołem przygotowania do nowego sezonu - zaznaczył sternik niebiesko-czerwonych.

Pozostanie Radoslava Latala wydaje się być pewne. Piast musi jednak liczyć się z tym, że straci serce zespołu oraz walecznego i zarazem skutecznego napastnika. Wszystko powinno wyjaśnić się maksymalnie do końca czerwca.

Źródło artykułu: