II liga: Nadwiślan gości GKS w Tychach, Stal Mielec może fetować awans

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / Na zdjęciu: kibice GKS-u Tychy
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / Na zdjęciu: kibice GKS-u Tychy

Nadwiślan powinien zmierzyć się z GKS u siebie, ale postanowił przenieść pojedynek do Tychów. Zgodnie z planem Kotwica Kołobrzeg podejmie Puszczę Niepołomice, a Legionovia Legionowo - Znicz Pruszków.

Gra na nowoczesnym stadionie w Tychach to przyjemność, którą Nadwiślan Góra zafundował sobie dwa razy. Górzanie przestraszyli się oblężenia kibiców GKS, więc zawnioskowali o przeniesienie meczu na większy obiekt. Pytanie, czy jest to w porządku wobec innych klubów, pozostaje otwarte. Pewne jest, że wydarzenie zapowiada się interesująco pod kątem sportowym.

Zarówno GKS, jak i Nadwiślan mogą w sobotę dużo wygrać. Podopieczni Kamila Kieresia chcą wskoczyć na miejsce premiowane awansem. Rywale zamierzają wydostać się ze strefy spadkowej. W środę GKS wygrał los na loterii, ponieważ zainkasował punkty walkowerem i jako jedyna drużyna zachował tygodniowy cykl przygotowań.

- Dostaliśmy w pewien sposób handicap, a kilka dni odpoczynku więcej przydało się nam. Na dodatek jesteśmy zbudowani po zwycięstwie z Kotwicą Kołobrzeg. Z perspektywy boiska był to ciężki mecz z walką i przepychankami, w którym przybliżyliśmy się do celu - powiedział Mateusz Grzybek przed kamerą klubowej telewizji.

ZOBACZ WIDEO Piotr Polczak: przegraliśmy na własne życzenie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Tyszanie są najlepiej punktującym zespołem w rundzie wiosennej, a Nadwiślan to 8. siła ligi w 2016 roku. Szczególnie dobrze idzie mu po zmianie trenera na Rafała Wójcika. W środku tygodnia wybiegał zwycięstwo 4:1 z Olimpią Zambrów. Wyniki pokazują, że klub nie godzi się ze spadkiem wbrew kulisowym, przeczącym temu plotkom.

Zostańmy przy tabelce rundy wiosennej. W jej górnej połowie są Znicz, Legionovia, Kotwica oraz Puszcza, które zmierzą się w bezpośrednich meczach. Zniczowi brakuje już niewiele do awansu, ale musi zachować czujność. Drużyna Ryszarda Wieczorka lubi zabierać punkty faworytom. Kibice w Kołobrzegu czekają na gola Kotwicy na własnym stadionie. Jedynego w rundzie wiosennej zdobył Michał Szubert, a było to 5 marca.

W niedzielę Stal Mielec może fetować awans. Lider gości ROW 1964 Rybnik. Mielczanie wspominają gorzko poprzedni mecz z tym przeciwnikiem. Nieoczekiwanie Stal przegrała 0:2 w Rybniku, co było symptomem małego dołka, w jaki wpadła. Obecnie punktuje konsekwentnie i jest faworytem. ROW miał w tym sezonie dwie wycieczki na Podkarpacie i przywiózł stamtąd punkcik.

Dla sytuacji w tabeli są istotne potyczki na Pomorzu. Błękitni Stargard goszczą Raków Częstochowa, a Gryf Wejherowo – Stal Stalowa Wola. Raków może zerwać się do pościgu za liderami, ale podobne nadzieje ma przed każdą kolejką, a fakty są takie, że częstochowianie nie zwyciężyli od marca. Ich rywal Błękitni cechuje się w tej rundzie żelazną obroną i jałową ofensywą.

31. kolejka II ligi:

Siarka Tarnobrzeg - Wisła Puławy / sob. 14.05.2016 godz. 16.00

Radomiak Radom - Olimpia Zambrów / sob. 14.05.2016 godz. 16.00

Gryf Wejherowo - Stal Stalowa Wola / sob. 14.05.2016 godz. 17.00

Legionovia Legionowo - Znicz Pruszków / sob. 14.05.2016 godz. 17.00

Nadwiślan Góra - GKS Tychy / sob. 14.05.2016 godz. 18.00

Błękitni Stargard - Raków Częstochowa / nd. 15.05.2016 godz. 13.00

Kotwica Kołobrzeg - Puszcza Niepołomice / nd. 15.05.2016 godz. 17.00

Stal Mielec - ROW 1964 Rybnik / nd. 15.05.2016 godz. 19.00

[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: