Operator PGE Narodowego przekazał PZPN bilans strat po finale Pucharu Polski, koszty napraw poniosą kluby

Newspix / Paweł Pietranik / Finał Pucharu Polski 2016: Lech Poznań - Legia Warszawa, sektor Legii
Newspix / Paweł Pietranik / Finał Pucharu Polski 2016: Lech Poznań - Legia Warszawa, sektor Legii

Trwa przygotowywanie bilansu strat po finale Pucharu Polski. Na PGE Narodowym odnotowano szereg zniszczeń. Raport trafił już do PZPN, a futbolowa centrala zamierza wyegzekwować koszty napraw od klubów.

Dokument, w którym skatalogowano wszystkie uszkodzenia został przekazany do Komisji Dyscyplinarnej. Zbierze się ona w czwartek o godz. 14.00. Nie wiadomo jak długo potrwa posiedzenie. Ma ono jednak standardowy charakter i przedmiotem obrad nie będą tylko wydarzenia z poniedziałku.

- Mogę potwierdzić, że raport wpłynął już do związku. Operator obiektu zwrócił się do nas, bo to my jesteśmy jego partnerem, ale koszty zniszczeń będą ponosić kluby, które uczestniczyły w finale Pucharu Polski - przekazał WP SportoweFakty rzecznik prasowy futbolowej centrali, Jakub Kwiatkowski.

Lech i Legia dystrybuowały bilety na sektory za bramkami i właśnie tam odnotowano najwięcej strat. - Na sektorach neutralnych nic się nie działo, sprawa dotyczy głównie miejsc na łukach - zaznaczył Kwiatkowski.

Operator PGE Narodowego nie przygotował na razie wyceny, sporządzono tylko listę strat. Obejmuje ona m. in. zniszczone krzesełka (jest ich ponad 600), rozbitą szklaną barierkę, uszkodzone 45 płotów w sektorach buforowych czy zepsutą bramę. Ponadto trzeba wymienić filtry w centralach wentylacyjnych, zakupić 40 gaśnic, a także naprawić toalety.

ZOBACZ WIDEO 4-4-2: race na boisku podczas PP. "Lech powinien przysłać Malarzowi wagon whisky" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (22)
szurszacz
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak roz..bali stadion w bydzi to też nie było winnych. do liczenia dochodów to tak, ale do płacenia za bydło to już nie 
avatar
Osiedle Czaszki
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego Legia? A może tak panowie z PZPN zapłacą za szkody? Przecież oni byli organizatorami i odpowiadają za zabezpieczenie i kontrole na bramkach! Ciekawe co by pan Boniek opowiadał, gdyby k Czytaj całość
avatar
bernard45
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Niech wojewoda zamknie stadion,co nie da się ? a w lidze sie da 
avatar
modecom01
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
PZPN jest czysty jak łza.Tylko sami dostarczyli im race bo skot się znalazły na
stadionie 
avatar
GREGIN
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Za imprezę masową odpowiada organizator, kto był nim nie muszę pisać dziękuję i pozdrawiam kibiców piłki nożnej.