Przemysław Tytoń dostał notę 5, a natomiast Robertowi Lewandowskiemu przyznano czwórkę. W Niemczech ocenia się w skali 1-6, przy czym szóstka to nota najgorsza. Pełne zestawienie w gazecie wygląda tak:
Polacy ocenieni najsłabiej przez Kicker pic.twitter.com/5LvtGHIKSo
— Mateusz Skwierawski (@MSkwierawski) 11 kwietnia 2016
wygrał z 3:1. Nasi zawodnicy faktycznie rozegrali bardzo przeciętne spotkanie. Tytoń miał jedną kapitalną paradę, za to nie popisał się przy golu strzelonym przez Douglasa Costę. Puścił gola przy bliższym słupku.
Lewandowski był niewidoczny, był dokładnie kryty, choć udało mu się asystować przy golu Costy. Poza tym wdawał się w niepotrzebne dyskusje.
W innych mediach też oceniono go słabo. To jego trzeci kolejny ligowy mecz bez gola.
Zobacz wideo: O punkty powalczą prawnicy, nie piłkarze
{"id":"","title":""}