Przed przerwą piłkarze oddali tylko dwa celne strzały. Oba były dziełem Borussii Dortmund, a jeden z nich wylądował w bramce Tottenhamu Hotspur. W 24. minucie Pierre-Emerick Aubameyang po prostu zabrał sobie piłkę na połowie londyńczyków i huknął z ponad 20 metrów w sam narożnik.
Mówiąc kolokwialnie: było pozamiatane. Tottenham potrzebował pięciu goli, by awansować, ponieważ w Dortmundzie przegrał 0:3. Futbol widział wiele niecodziennych historii, ale na takim poziomie zdobycie tylu bramek było misją z gatunku niemożliwych. Tymczasem gospodarze nawet nie zagrażali Borussii.
Londyńczycy nie oddali celnego strzału przez 45 minut, a najbliżej wyrównania był Heung-Min Son, który wybiegł na czystą pozycję i dostał podanie od Erika Lameli. Nie wcelował jednak w narożnik bramki. Poza tym ataki Tottenhamu były jałowe mimo 62 procent posiadania piłki. Obrona Borussii z Łukaszem Piszczkiem grała bardzo konsekwentnie.
Kogutom było trudno wydobyć z siebie entuzjazm do ataku, gdy kibice Borussii fetowali awans, a ponadto musieli uważać na wszędobylskiego Aubameyanga. Ten nagrodził się za aktywność drugim golem w 70. minucie. Napastnik skorzystał z podania Henricha Mchitarjana i huknął na 0:2 w sytuacji sam na sam.
W powietrzu wisiała nie tylko przegrana Tottenham Hotspur w dwumeczu, ale również pierwsza w historii u siebie z klubem z Niemiec. Pomocną rękę wyciągnął do gospodarzy Neven Subotić. Beznadziejne podanie stopera w kierunku Romana Weidenfellera przejął Heung-Min Son i zdobył bramkę kontaktową w 74. minucie. To jego szóste trafienie w szóstym meczu z Borussią. Statystyka godna poklasku w przeciwieństwie do postawy Kogutów w dwumeczu.
Skończył się wynikiem 5:1 dla Borussii i to wicelider Bundesligi wystąpi w ćwierćfinale Ligi Europy.
Tottenham Hotspur - Borussia Dortmund 1:2 (0:1)
0:1 - Pierre-Emerick Aubameyang 24'
0:2 - Pierre-Emerick Aubameyang 70'
1:2 - Heung-Min Son 74'
Wynik dwumeczu: 1:5. Awans: Borussia Dortmund.
Składy:
Tottenham: Hugo Lloris - Kieran Trippier, Toby Alderweireld, Kevin Wimmer, Ben Davies (13' Danny Rose) - Eric Dier, Ryan Mason - Erik Lamela (74' Josh Onomah), Dele Alli (70' Tom Carroll), Heung-Min Son - Nacer Chadli.
Borussia: Roman Weidenfeller - Łukasz Piszczek, Neven Subotić, Sokratis Papastathopoulos (54' Erik Durm), Marcel Schmelzer - Matthias Ginter, Gonzalo Castro, Julian Weigl - Henrich Mchitarjan (71' Shinji Kagawa), Marco Reus (60' Christian Pulisić) - Pierre-Emerick Aubameyang.
Żółte kartki: Lamela, Alderweireld (Tottenham) oraz Castro (Borussia).
Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy).
Zobacz wideo: WP Euro Raport: Karol Linetty. Przez Euro do wielkiego świata