Feralna sytuacja miała miejsce w 28. minucie. Prawą flanką ruszył Danilo i został sfaulowany przez jednego z graczy AS Romy. Piłkarz gości nie trafił w piłkę tylko w nogi Danilo i powinien ujrzeć nawet żółtą kartkę. Wszyscy zawodnicy stanęli czekając na gwizdek Szymona Marciniaka, ale ten nie dostrzegł przewinienia i puścił grę.
W efekcie AS Roma wyszła z kontrą, po której Mohamed Salah znalazł się w idealnej sytuacji, ale uderzył obok bramki. Natychmiast do polskiego arbitra ruszyli gracze Królewskich z pretensjami o wydarzenie sprzed chwili.
To był jednak jedyny błąd polskiego arbitra podczas wtorkowego wieczoru.
Zobacz wideo: Bedorf o ciosie poniżej pasa: mam tytanowe "zabawki"