Piast - Śląsk: Ostatnia szansa na zachowanie marzeń

PAP
PAP

W zaległym meczu 25. kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Dla gliwiczan to starcie będzie bojem o zachowanie marzeń o mistrzostwie Polski.

2016 rok jest pasmem niepowodzeń w wykonaniu Piasta Gliwice. Zespół, który jesienią imponował swoim stylem, sposobem rozgrywania, zmianą ustawienia nawet kilka razy w meczu i przede wszystkim efektywnością, obecnie całkowicie to zatracił. Niebiesko-czerwoni prezentują się bezbarwnie, a w ich grze brakuje pomysłu na składne rozgrywanie akcji. Głównie polega to bowiem na przypadku bądź górnej piłce.

Po pierwszym słabym spotkaniu w Łęcznej gliwiczanie tłumaczyli się stanem murawy. W następnej kolejce grali na jeszcze gorszej z Pogonią Szczecin (oba starcia zakończyły się 0:0). Następnie pojechali jednak do Gdańska, gdzie boisko może i nie było idealne, ale gospodarze potrafili mimo tego stłamsić ówczesnego lidera, a w pierwszej połowie wymierzyli mu najniższy wymiar kary (2:0). Goście tylko przyglądali się temu, co robią z nimi gdańszczanie. Nie pomogła nawet czerwona kartka dla Milosa Krasicia. Wprawdzie Piast złapał kontakt po golu Mateusza Maka, ale później nie był już w stanie zagrozić bramce Lechii, a do tego w końcówce Paweł Stolarski ustalił wynik meczu na 3:1.

Inaczej miało być w Krakowie. Tam murawa wręcz prosiła się o rozgrywanie szybkich składnych akcji, do których podopieczni Radoslava Latala przyzwyczaili jesienią kibiców. Ci, którzy jednak wybrali się do stolicy Małopolski mogli czuć się zawiedzeni. Długimi momentami Wisła przeważała, a od gry gliwiczan zgrzytały zęby. Zaledwie chwilami niebiesko-czerwoni w małym stopniu przypominali drużynę z poprzedniej rundy (jak w przypadku gola Josipa Barisicia i podaniu Kamila Vacka). Było to czwarte już w tym roku starcie i czwarte słabe w wykonaniu Ślązaków.

Piast nie przypomina w tym roku zespołu z poprzedniej rundy
Piast nie przypomina w tym roku zespołu z poprzedniej rundy

Teraz Piasta czeka pojedynek z równie w tym roku słabym Śląskiem Wrocław. Jeśli we wtorek gliwiczanie się nie obudzą, swojej lewej nogi nie włączy Patrik Mraz, Martin Nespor nie otworzy swojego licznika w tym roku, a Kamil Vacek nie weźmie się za rozgrywanie, to przy Okrzei będą chyba mogli powoli zamykać rozdział o marzeniach o mistrzostwie. Wydaje się, że to jest ostatni dzwonek na to, aby wrócić do swojej gry i pokazać, że Piasta skreślać jeszcze nie można. A przecież w tym zespole jest potencjał, o którym jesienią przekonywali się kolejki rywale gliwiczan. Trzeba tylko i aż się obudzić.

Śląsk przyjedzie do Gliwic pod presją po przegranych derbach z KGHM Zagłębiem Lubin. Kibice nie wytrzymują już kolejnych wpadek wrocławian i dali im to ostatnio jasno do zrozumienia. Podstawowym problemem wtorkowych gości są błędy Mariusza Pawełka, który popełnia je co kolejkę i niewykluczone, że przy Okrzei takiej okazji już nie dostanie.

Podopieczni Romualda Szukiełowicza muszą wygrywać, bo mają zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową. Piłkarze nie zagrają jednak tylko o nieco większy spokój, ale i prawdopodobnie o posadę szkoleniowca. Rozpoczęły się już bowiem spekulacje, że Szukiełowicz może pożegnać się ze Śląskiem. Wydaje się, że uratować go może tylko zwycięstwo nad Piastem.

Radoslav Latal ma spory komfort przy wyborze kadry meczowej. Niepewni występu są tylko Kornel Osyra i Bartosz Szeliga. Goście natomiast będą musieli radzić sobie bez Dudu Paraiby oraz Marcela Gecova. Ponadto nie zagra kontuzjowany Andras Gosztonyi.

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław / wt. 08.03.2016r. godz. 18:00

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Kristijan Ipsa, Uros Korun, Hebert Silva Santos - Radosław Murawski, Kamil Vacek - Marcin Pietrowski, Mateusz Mak, Patrik Mraz - Josip Barisić, Martin Nespor.

Śląsk Wrocław: Mateusz Abramowicz - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Lasza Dwali, Mariusz Pawelec - Tom Hateley, Tomasz Hołota - Kamil Dankowski, Ryota Morioka, Robert Pich - Kamil Biliński.
Sędzia:

Piotr Lasyk (Bytom).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
Wyślij SMS o treści PILKA.SLASK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Leśnodorski o Cierzniaku: co cię nie zabiję, to cię wzmocni

Źródło artykułu: