- Widziałeś tę sytuację? Jestem przekonany, że był faul. Jeśli biegniesz i przeciwnik ma z tobą kontakt, upadasz. Spróbuj! Był kontakt z kolanem i stopą. Moim zdaniem to więcej niż dotknięcie - powiedział Klopp o rzucie karnym, który dał jego podopiecznym zwycięstwo w meczu 29. kolejki Premier League.
- W pierwszej połowie zaczęliśmy dobrze, ale nie przypominam, byśmy strzelali na bramkę zbyt często. Przeciwko drużynie grającej z kontry - jak Crystal Palace - to nie ma sensu - analizował Klopp.
- Kiedy zeszliśmy do szatni podczas przerwy, powiedziałem piłkarzom, że nie grali źle, ale nie grali wystarczająco dobrze. Mieliśmy być bardziej skoncentrowani. Potem straciliśmy gola i nasz zawodnik obejrzał czerwoną kartkę. Nie mieliśmy już nic do stracenia - zakończył trener Liverpool FC.