- Zagłębie wygrało. My mało stwarzaliśmy sobie sytuacji, ale z gry wydaje mi się, że zasłużyliśmy przynajmniej na bramkę. Boli bardzo, bo po dobrym spotkaniu z Piastem znów przegrywamy mecz - skomentował Michał Mak. Jedynego gola we wtorek strzelił Filip Starzyński. Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin bramkę zdobył w 49. minucie.
- Filip Starzyński dużo wniósł do Zagłębia. Strzelił bardzo dobrze przy słupku. Szkoda, bo taka bramka na początku drugiej połowy wybija z rytmu. Musieliśmy później gonić - zaznaczył piłkarz Lechii Gdańsk.
Gdańszczanie ciągle plasują się w dolnej części tabeli Ekstraklasy. Przed nimi teraz spotkanie z Jagiellonią Białystok. - Szybka regeneracja, mecz w niedzielę. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wygrać to spotkanie - podsumował Michał Mak.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: zaskakująca bramka w Niemczech
Źródło: WP SportoweFakty