Christian Benteke trafił na Anfield Road latem zeszłego roku, a The Reds zapłacili za niego aż 32 miliony funtów. Rosły napastnik rozpoczął sezon w podstawowym składzie, jednak wraz z przyjściem Juergen Klopp Belg stracił miejsce w "11", a środkowym napastnikiem zespołu jest Roberto Firmino.
Swoją szansę 25-latek otrzymał we wtorek, w meczu czwartej rundy Pucharu Anglii z West Ham United. Liverpool przegrał po dogrywce 1:2, odpadł z rozgrywek, a najbardziej krytykowanym zawodnikiem LFC został właśnie Benteke.
Reprezentant Belgii miał w tym meczu kilka znakomitych sytuacji do strzelenia bramki, jednak nie potrafił wykorzystać żadnej z nich. Najlepszą zmarnował w dogrywce, gdy przegrał pojedynek sam na sam z Darrenem Randolphem.
Po spotkaniu na Twitterze pojawiło się wiele krytycznych komentarzy kibiców i dziennikarzy pod adresem napastnika Liverpoolu. Wielu z nich domaga się wprost jego odejścia z klubu, najlepiej do Chin.
Benteke został m.in. porównany do Fernando Torresa z obecnej formy, a jeden z kibiców zauważył, że zmarnował więcej sytuacji strzeleckich niż Daniel Sturridge zaliczył występów w tym sezonie.
Benteke misses more chances than Sturridge does games.
— Nik Postinger (@nikpostinger) luty 9, 2016
The thing about Benteke is that every time I watch him he looks like someone who's never played football before.
— Oliver Brett (@sport_oliver) luty 9, 2016
Benteke looks like he has gone 'full Torres'. Never go 'full Torres'.
— Paddy Power (@paddypower) luty 9, 2016
Hi @China do you want to pick Benteke up in the mornin pal
— Joe Allen's beard (@BecOfTheKop) luty 9, 2016
Can we put Ilori upfront and Benteke in defence
— LFC Fans Corner (@LFCFansCorner) luty 9, 2016
Jeśli Benteke miał pokazać Jurgenowi Kloppowi, że zasługuje na powrót do "11" Liverpoolu, to krótko mówiąc nie udało mu się to. W najbliższym spotkaniu na środku ataku znów zobaczymy Firmino, który może być spokojny o swoją pozycję w drużynie.
Zobacz wideo: Trener VfB Stuttgart: Tytoń to stabilizator zespołu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.