W pierwszej połowie przeważali sosnowiczanie, którzy często konstruowali bramkowe sytuacje, lecz za każdym razem brakowało im wykończenia akcji bądź skutecznie interweniował bramkarz GKS-u.
Druga połowa już tak bardzo nie obfitowała w sytuacje strzeleckie, ale to właśnie w 68. minucie padł jedyny gol spotkania. Błąd Łukasza Sołowieja skrzętnie wykorzystał bowiem Artur Pląskowski, który pokonał Matko Perdijicia.
W tym sparingu sztab szkoleniowy Zagłębia Sosnowiec przyglądał się testowanym zawodnikom. Czyli Peterowi Janosikowi (grał od początku do 65. minuty) oraz dwóm legionistom, Michałowi Bajdurowi (rozegrał pierwszą połowę) i Robertowi Bartczakowi (rozegrał drugą połowę).
Natomiast w barwach sosnowieckiej drużyny nie mogli zagrać Patryk Mularczyk, Konrad Budek (urazy mięśniowe) oraz Jakub Wilk (uraz stawu skokowego).
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 0:1 (0:0)
0:1 Artur Pląskowski 68'
Składy:
Zagłębie Sosnowiec:
I połowa: Fabisiak - Fonfara, Markowski, Janosik, Udovicić - Matusiak, Dudek - Bajdur, Fidziukiewicz, Pribula - Arak.
II połowa: Perdijć - Sierczyński, Sołowiej, Janosik (65' Krzykowski), Ninković - Syguła, Słomski - Klama, Bartczak, Ryndak (80' Dikof) - Paluchowski.
GKS Tychy:
I połowa: Florek - Górkiewicz, Juraszek, Gancarczyk, Mańka, Glanowski, Hirskij, Rutkowski, Wodecki, Grzeszczyk, Pląskowski.
II połowa: Igaz (75' Krzczuk) - Grzybek, Juraszek, Kiwior (75' Drabik), Mączyński (75' Grzybek), Zganiacz (75' Pryszcz), Bukowiec (75' Dymowski), Błanik (70' Grzybek), Radzewicz, Duda (75' Biskup), Pląskowski.
Żółta kartka: Kiwior (GKS).