Nerwowo w meczu Atletico z Sevillą. Trener Krychowiaka wyrzucony!

 / PAP/EPA/Julio Munoz
/ PAP/EPA/Julio Munoz

W meczu Atletico z Sevillą nie padły gole. Goście przez pół godziny grali w osłabieniu. Chwilę po wykluczeniu Vitolo, z ławki usunięty został także trener zespołu Grzegorza Krychowiaka.

W trwającym sezonie drużyna Sevilli nie wygrała jeszcze na wyjeździe. W niedzielę zespół przedłużył złą serię. W spotkaniu w Madrycie z wiceliderem tabeli Atletico faworytem byli gospodarze. Pierwsze minuty były wyrównane, widoczny był Grzegorz Krychowiak, który w 17. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył piłkę głową ponad poprzeczką. Chwilę wcześniej groźnie było pod bramką gości, kiedy Saul Niguez wpadł z piłką w pole karne, ale strzelił niecelnie.

Im dłużej trwała pierwsza część spotkania, tym wyraźniejszą przewagę uzyskiwali zawodnicy z Madrytu. W 34. minucie blisko zdobycia gola był Antoine Griezmann, który z pięciu metrów głową uderzył tuż obok słupka. Odpowiedź gości mogła być zabójcza. W 36. minucie po kontrze i błędzie Gabiego, który poślizgnął się, strzał Evera Banegi po nodze obrońcy trafił w poprzeczkę!

Atletico świetnie mogło rozpocząć drugą połowę. W 53. minucie Po dośrodkowaniu z lewej strony, z jedenastu metrów głową uderzył Griezmann, ale trafił w słupek.

Nerwowo zrobiło się po godzinie gry. Wówczas za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Vitolo, a kilkadziesiąt sekund później na trybuny odesłany został przez sędziego trener Sevilli Unai Emery.

Gra w przewadze dodała skrzydeł Atletico, ale sprawiła zarazem, że gracze gości zagrali z dużo większą agresją. Gospodarze prowadzenie objąć powinni w 69. minucie, kiedy po sprytnie rozegranym rzucie wolnym sam na sam z bramkarzem znalazł się Yannick Ferreira Carrasco, ale kapitalną interwencją popisał się Sergio Rico.

Grający w przewadze gospodarze tylko na moment oddali inicjatywę gościom. Wówczas w zamieszaniu piłka omal nie wpadła do  bramki Atletico. Podopieczni Diego Simeone do końca wściekle atakowali. Pod bramką Sevilli co chwilę dochodziło do spięć. W 82. minucie potężnie uderzył Gabi, ale Rico odbił strzał na róg.

W nerwowej końcówce gospodarzom nie udało się przełamać defensywy Sevilli i drużyna Grzegorza Krychowiaka mogła cieszyć się z punkty wywalczonego w potyczce z wiceliderem.

Atletico Madryt - Sevilla FC 0:0

Składy:

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Filipe Luis, Diego Godin, Stefan Savić, Gabi, Augusto Fernandez (46' Yannick Ferreira Carrasco), Saul Niguez (76' Jackson Martinez), Koke, Antoine Griezmann, Luciano Vietto (80' Angel Correa).

Sevilla FC: Sergio Rico - Benoit Tremoulinas, Adil Rami, Daniel Carrico, Coke, Grzegorz Krychowiak, Steven N'Zonzi, Vitolo, Ever Banega (76' Sebastian Cristoforo), Sergio Escudero (55' Michael Krohn-Dehli), Fernando Llorente (71' Kevin Gameiro).

Żółte kartki: Fernandez, Carrasco, Luis, Correa (Atletico) oraz Vitolo 2, Llorente, Carrico, Rico (Sevilla).

Czerwona kartka: Vitolo (Sevilla) /za drugą żółtą, 61'/.

Sędzia: Ignacio Iglesias.

Dawid Kubacki: będę wytrwały i dalej będę wspinał się na szczyt

Komentarze (4)
avatar
myouu
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak ATM gra padaczkę i wygrywa. ATM jest wyraźnie lepsze, a 3 punktów nie ma. Dawno mi tak ciśnienia nie podnieśli :) A za tydzień może ich wyprzedzić Real. I to tyle po liderowaniu.