Juventus i Manchester City rywalizują o Isco. Włosi oferują 35 mln euro, Anglicy ich przebiją?

AFP / PIERRE-PHILIPPE MARCOU / AFP / PIERRE-PHILIPPE MARCOU / AFP
AFP / PIERRE-PHILIPPE MARCOU / AFP / PIERRE-PHILIPPE MARCOU / AFP

Jak podaje "La Repubblica", Juventus wyraził gotowość zapłacenia za Isco 35 mln euro. Hiszpan chce odejść z Realu Madryt, ale niekoniecznie trafi na Półwysep Apeniński, ponieważ parol zagiął na niego również Manchester City.

Stara Dama gra coraz lepiej, ale Massimiliano Allegri chce koniecznie wzmocnić drugą linię. Z doniesień wynika, że jego pierwszym wyborem jest Ilkay Gundogan z Borussii Dortmund, jednak równie cennym nabytkiem byłby bez wątpienia Isco, który rzekomo poróżnił się z Rafaelem Benitezem i chce zmienić barwy klubowe.

Działacze Juventusu spodziewając się fiaska rozmów w sprawie pozyskania Gundogana, mieli zgłosić się już do Królewskich i zaproponować za reprezentanta Hiszpanii 35 mln euro. To spora kwota, ale niewiele wyższa niż ta, którą madrytczycy zapłacili w 2013 roku za wszechstronnego pomocnika (30 mln euro).

Najpoważniejszym rywalem Starej Damy w wyścigu po 23-latka jest Manchester City. Anglicy - jak wiadomo - również chcieliby mieć więcej opcji w drugiej linii, a dysponują gigantycznymi środkami na wzmocnienia, więc mogą wyraźnie przebić ofertę Juventusu. Isco znajduje się również na celowniku AC Milan, ale Rossoneri nie mają obecnie zbyt wielu argumentów, ponieważ wciąż nie zdołali całkowicie zażegnać kryzysu.

Jeśli transfer Isco do Juventusu bądź Manchesteru dojdzie do skutku, piłkarz nie będzie mógł wystąpić w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, ponieważ w grupie grał dla Realu - przebywał na boisku przez ponad 500 minut i zaliczył 5 asyst.

Niesamowita historia przyjaźni Messiego i Ronaldinho od... pierwszego gola

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: